Dobry czas dla Disneya (DIS  ). Ich platforma streamingowa cały czas rośnie w siłę i nie zamierza przestawać.

Statystyki mówią same za siebie. Liczba subskrybentów Disney+ wzrosła w czwartym kwartale o 12,1 miliona, podnosząc łączną liczbę dla platformy streamingowej do 164,2 miliona, jak podała niedawno The Walt Disney Company.

Łączna liczba płatnych subskrybentów Disney+ w czwartym kwartale oznaczała wzrost o 39% w stosunku do października 2021 r., kiedy wyniosła 118,1 mln. Inne usługi streamingowe, ESPN + i Hulu, również odnotowały wzrost liczby płatnych subskrybentów z roku na rok, odpowiednio o 42% i 8%. Według Disneya na dzień 1 października ESPN+ miał 24,3 miliona, a Hulu 47,2 miliona. Ogółem usługi skierowane bezpośrednio do konsumenta mają obecnie łącznie ponad 235 milionów abonentów, z czego 14,6 miliona zostało dodanych w czwartym kwartale. Z kolei konkurent streamingowy, Netflix (NFLX  ), ogłosił w październiku, że w trzecim kwartale zyskał 2,4 miliona subskrybentów, przekraczając własną prognozę 1 miliona i podnosząc liczbę abonentów do około 223 milionów.

Segment usług Disneya skierowanych bezpośrednio do konsumentów odnotował 1,47 miliarda dolarów strat operacyjnych w czwartym kwartale, czyli o około 134% więcej niż 630 milionów, które odnotował w tym samym okresie ubiegłego roku. Dyrektor generalny Disneya Bob Chapek powiedział w oświadczeniu, że firma spodziewa się, że liczba ta "zawęzi się w przyszłości", a Disney + stanie się rentowny w roku fiskalnym 2024. Obie te rzeczy, powiedział Chapek, "zakładając, że nie widzimy znaczącej zmiany klimatu gospodarczego". Disney jest więc optymistyczny, ale zaznacza, że potencjalna recesja może odcisnąć swoje piętno.

Chapek przytoczył również potrzebę "dostosowania naszych kosztów", a także wprowadzenie podwyżek cen i opcję planu Disney+ z reklamami, jako to, co zdaniem firmy pomoże "osiągnąć dochodowy biznes związany ze streamingiem". Disney ogłosił w marcu, że planuje uruchomić tańszy, wspierany reklamami rodzaj subskrypcji, jak o czym wcześniej informował między innymi FOX Business. Oczekuje się, że nowa subskrypcja zostanie uruchomiona na początku grudnia, a podstawowy, samodzielny plan Disney + z reklamami ma kosztować 7,99 USD miesięcznie. Sam Netflix wprowadził niedawno własny plan subskrypcji wspierany reklamami, który kosztuje 6,99 USD miesięcznie w USA.

Disney powiedział, że miał 20,15 miliardów dolarów przychodów w czwartym kwartale, w porównaniu do 18,53 miliardów dolarów w tym samym okresie poprzedniego roku. Jej rozwodniony zysk na akcję "z wyłączeniem niektórych pozycji" spadł o 19% rok do roku, osiągając poziom 0,30 USD. Oba były poniżej szacunków analityków.

Disney+ to amerykańska subskrypcyjna usługa streamingowa, której właścicielem i operatorem jest dział dystrybucji mediów i rozrywki firmy The Walt Disney Company. Usługa dystrybuuje głównie filmy i seriale telewizyjne wyprodukowane przez The Walt Disney Studios i Walt Disney Television, z dedykowanymi centrami treści dla marek Disney, Pixar, Marvel, Star Wars i National Geographic, a także Star w niektórych regionach. Oryginalne filmy i seriale telewizyjne są również dystrybuowane na platformie Disney+.

Platforma wystartowała w listopadzie 2019 roku i od tamtego czasu cały czas pnie się w górę i rzuca rękawice swoim streamingowym konkurentom. Na początku usługa była dostępna jedynie w USA, Kanadzie i Holandii, jednak szybko do tej grupy dołączyły kolejne państwa, szczególnie w roku 2020, kiedy to Disney+ pojawił się w większości krajów europejskich. Polacy musieli poczekać nieco dłużej - tam Disney zawitał dopiero w czerwcu 2022 roku.