Rynki zakończyły poniedziałek blisko swoich najlepszych poziomów, ale wciąż podawały zróżnicowane notowania. Pomimo słabości ropy (spadek 6% do 31,65 za baryłkę), rynkom udało się odbić od porannych strat. Prym wiódł Nasdaq, który zyskał 6 punktów (0,14%). Z kolei S&P 500 straciło ułamek punktu (-0,05%), a Dow ogłosił stratę 18 punktów (-0,11%).
Uwagę mediów przykuł Twitter (TWTR ) po opublikowaniu informacji, że Marc Andreesen może rozpocząć współpracę z inną prywatną grupą kapitałową, by spróbować wykupić spółkę. Ostatnio byliśmy świadkami problemów związanych z własnością Twittera, które spowodowały, że parę czołowych osób zajmujących kierownicze stanowiska postanowiło odejść z firmy. Wiadomość dnia sprawiła, że notowania akcji spółki skoczyły 6,61%, gdy inwestorzy zaczęli cieszyć się na myśl o nowej własności.
Z kolei GoPro (GPRO ) wciąż notuje straty, akcje spółki spadły kolejne 3,41%. Spadek ten spowodowany jest kolejnym downgradem od Piper Jaffray. Jednak słabość GoPro nie zaskoczyła inwestorów. Kierownictwo spółki od dłuższego czasu otwarcie mówi o spodziewanej słabej wydajności. GoPro obecnie znajduje się na dolnym poziomie z 52 tygodni, a w środę ma opublikować swoje raporty finansowe.
Na koniec warto wspomnieć, że wydaje się, że sieć Chipotle (CMG ) najgorsze chwile ma już za sobą. Notowania akcji spółki skoczyły 4,34%, gdy centrum ds. kontroli zachorowań poinformowało, że wkrótce ogłosi koniec epidemii E.coli w restauracjach sieci. Jeśli tak się stanie, będzie to oznaczać, że agencja zamknie całe dotychczasowe dochodzenie dotyczące całej sieci punktów restauracyjnych. Techniczni traderzy z pewnością zauważą spowolnienie w wolumenie sprzedaży i większy nacisk na stronę wznoszącą w krótkim terminie.