W czwartek indeks Dow 30 osiągnął nowe rekordowe wartości, lecz później tego samego dnia na giełdzie odnotowano nieznaczne spadki. Po trwających pięć dni z rzędu zwyżkach inwestorzy zdecydowali się zamknąć pozycje, co miało negatywny wpływ na rynki. Dow 30 stracił 67 punktów, S&P 500 - 10 punktów, zaś Nasdaq 100 - 19 punktów. We piątek inwestorzy muszą liczyć na pojawienie się nowych informacji z Waszyngtonu lub związanych z akcjami konkretnych spółek, gdyż w harmonogramie nie ma zbyt wielu istotnych wiadomości gospodarczych.
Akcje Disneya (DIS ) zdrożały w czwartek o 2,85% skutek oficjalnego ogłoszenia spółki o nabyciu za 52 mld dolarów większości produkcji filmowych oraz aktywów przedsiębiorstwa 21st Century Fox (FOXA ). W celu sfinalizowania transakcji Imperium Myszki Miki musiało zadłużyć się na 13 mld dolarów. Chociaż dla wielu inwestorów ogłoszenie Disneya nie stanowiło zaskoczenia, to notowania firmy poszły w górę, dzięki czemu od stycznia są droższe o 6%.
Kurs akcji Pier 1 (PIR ) spadł na wartości aż 29,45% po opublikowaniu słabszej niż oczekiwano prognozy na bieżący kwartał. Spółka przyznaje, że powodem takiej sytuacji są "nieefektywne metody promocji oraz wyzwania marketingowe". W tym roku PIR nie radzi sobie najlepiej z uwagi na liczne problemy z pozyskaniem oraz zatrzymaniem klientów. Walory przedsiębiorstwa są o ponad połowę tańsze niż na początku roku.
Cena akcji Tiffany (TIF ) osiągnęła w czwartek rekordowy poziom, zyskując 3,38% wskutek podwyższenia rekomendacji z "neutralnie" na "kupuj" przez City. Firma analityczna, podając powód swojej decyzji, przytoczyła "sprzyjającą sytuację walutową oraz reformę podatkową". Traderzy techniczni zauważą, że przełamanie trwającego ponad rok poziomu to ważny dla spółki ruch. Kurs akcji zyskał 27% od początku stycznia.