Akcje giganta farmaceutycznego Pfizer
Mimo iż rynek spodziewał się niesprzyjających danych, reakcja i tak była nerwowa. W skrócie przychody Pfizer w czwartym kwartale wyniosły 12,7 mld USD, co stanowi spadek o 9% r/r (oczekiwano średnio 12,61 mld USD), skorygowany zysk spółki również spadł do 3,1 mld USD, czyli 0,55 USD na akcję (spadek o 13% r/r), z 3,75 mld USD, czyli 0,63 USD na akcję, w okresie ubiegłego roku. Oczekiwano zysków średnio 0,57 USD na akcję.
Głównym czynnikiem spowalniającym przychody Pfizer jest gwałtowny spadek sprzedaży topowego leku Lyrica aż o 67% z uwagi na pojawienie się na rynku wielu nowych produktów od konkurencji. Lyrica jest własnością Upjohn, którą Pfizer planuje przekształcić i połączyć z Mylan w nową spółkę. Fuzja ma na celu stworzenie globalnej siły i dać Pfizerowi możliwości na osiągnięcie znacznie silniejszego wzrostu z nowym portfelem preparatów w portfelu jak Eliquis, Ibrance, Vyndaqel i Xeljanz nie posiadających rynkowym odpowiedników. Ponadto Pfizer odnotował spadki sprzedaży kilku innych leków, w szczególności Enbrel, którego sprzedaż spadła o 21% r/r.
Ale w raporcie inwestorzy znaleźli także jasne punkty. Straty wolumenu sprzedaży Lyrica spółka częściowo nadrobiła innymi preparatami takimi jak np. szczepionka przeciw pneumokokom Prevnar 13, której sprzedaż wzrosła o 4% rok do roku do 1,58 mld USD, rozcieńczalnik krwi Eliquis ze wzrostem 21% r/r do prawie 1,1 mld USD, czy lek Ibrance na raka piersi ze wzrostem o 13% r/r do 1,28 mld USD. Łącznie pozwoliło to wygenerować wyższą wartość przychodów od prognozowanej.
Pfizer przedstawił także prognozy na 2020 rok, a w nich wysokość przychodów od 48,5 do 50,5 mld USD, a skorygowany EPS od 2,82 do 2,92 USD na akcję, a także zakończenie procesu fuzji w 'nowego Pfizera', czyli odłączenie Upjohn i Mylan w nową spółkę, które planowane jest na połowę bieżącego roku.