Roblox wejdzie w lutym na nowojorską giełdę NYSE w drodze tzw. direct listingu. Początkowo spółka miała przeprowadzić tradycyjną pierwszą ofertę publiczną (IPO) w grudniu, ale kiedy przedsiębiorstwa - Airbnb (ABNB  ) i DoorDash (DASH  ) - zaliczyły znaczny wzrost notowań po swoich debiutach giełdowych, zdecydowała się na zmianę planów. Taka reakcja oznacza, że banki kontrolujące proces IPO niedokładnie oszacowały wartość firmy i popyt na nowe emisje, co sugeruje, że mogłaby ona sprzedać akcje po wyżej cenie.

Luty

Akcje Roblox będą notowane pod symbolem RBLX. Dzięki wejściu na giełdę poprzez direct listing firma może zaoszczędzić znaczą sumę pieniędzy. Wśród dobrze znanych podmiotów, które wybrały taką drogę debiutu, znajdują się m.in.: Spotify (SPOT  ), Slack, Palantir (PLTR  ) czy Asana (ASAN  ).

Tradycyjne pierwsze oferty publiczne często wiążą się z okresem lock-upu, w którym sprzedaż akcji jest ograniczona, co tworzy sztuczny niedobór. Wiele nowych spółek publicznych po direct listingu odnotowuje nietypowo wysokie poziomy zmienności w pierwszym miesiącach tradingu, ale mocny rynek IPO w 2020 roku wskazuje, że takie zjawisko w zeszłym roku nie miało miejsca.

Roblox zebrało 520 mln dolarów w prywatnej rundzie finansowania na początku miesiąca. Decydując się na direct listing, spółka pozwoli swoim udziałowcom i pracownikom sprzedawać akcje nowym inwestorom zaraz po debiucie. Po ostatniej rundzie finansowania wycena firmy wynosiła 29,5 mld dolarów.

Prognoza dotycząca ceny akcji

Wszystko wskazuje na to, że Roblox ma duże szanse na przeprowadzenie udanego debiutu giełdowego, ponieważ posiada wiele atrakcyjnych dla inwestorów cech. Platforma zrzesza 31,1 mln graczy, którzy spędzili na zabawie już 22,2 mld godzin. Twórcy assetów i narzędzi do wykorzystania w grze wypracowali przychody o łącznej wysokości 221 mln dolarów.

Roblox nazywany jest mianem "metawszechświata", jako że awatary użytkowników mogą przeskakiwać między grami. Gracze kupują wewnętrzne waluty, ulepszają swoje awatary i nabywają rozszerzenia do podstawowych wersji gier. Przedsiębiorstwo łączy w sobie cechy SaaS (oprogramowanie jako usługa) z elementami, takimi jak wysokie stałe dochody czy wysokie marże. Rynek gier wideo wciąż odnotowuje wzrost liczby godzin spędzonych na graniu, a jednak na giełdach wciąż notowanych jest niewiele firm z tej branży. Być może ma to związek z tym, że sektor ten jest dopiero na wczesnych etapach monetyzacji w stosunku do innych mediów.