Akcje Roblox Corporation
Nie można powiedzieć, że Roblox zaliczył w czwartym kwartale wyjątkowo wielką wpadkę. Dobrym pozycjami sprawozdania była liczba aktywnych graczy dziennie, która wyniosła nieco poniżej 50 mln i była o 33% wyższa niż w zeszłym roku. W górę o 28% do 10,8 mld poszła także łączna liczba godzin spędzonych przez graczy na rozgrywce.
Niemniej jednak, spółka odnotowała stratę w wysokości 25 centów na akcję, podczas gdy analitycy spodziewali się straty wynoszącej tylko 7 centów na akcję. W pewnym sensie tłumaczy to reakcję inwestorów, choć pozostała część raportu finansowego wcale nie wypada tak słabo.
Akcje Robloksa potaniały 26% po publikacji wyników. Następnego dnia cena pozostawała bez zmian, wzrastając o zaledwie 0,36% po zamknięciu giełdy.
Na korzyść firmy przemawia jest gwałtowny wzrost podczas pandemii koronawirusa i szum wokół "Metawersum" (ang. Metaverse), który najwyraźniej dotarł już także na Wall Street.
Obietnica imersyjnego doświadczenia internetowego w wirtualnej rzeczywistości przyciąga inwestorów jak syreni śpiew, jednak jak oświadczyła firma Meta
W przypadku Mety kłopot sprawiają spadające liczby użytkowników oraz rosnące koszty ambitnych planów. Roblox natomiast ma problem związany z wielkimi oczekiwaniami, co wynika z bycia "kamieniem węgielnym" dla Metawersum.
W zeszłym roku, który był dla Robloksa pierwszym rokiem na giełdzie NYSE, przedsiębiorstwo odnotowało potężny wzrost i mogło pozwolić sobie na szereg inwestycji. Wiele młodych ludzi będących główną grupą demograficzną dla Robloksa spędzało większość czasu w domu ze względu na restrykcje związane z pandemią COVID-19. Koniec nauki zdalnej i powrót do szkół musiał oznaczać spadek liczby graczy.
Wskaźnikiem określającym pozycję Robloksa jako fundamentu Metawersum będzie prawdopodobnie zdolność do wspierania szerokiej gamy twórców na swojej platformie oraz wprowadzania nowych funkcji, aby podtrzymać konkurencyjność.