Pomimo niższego niż zazwyczaj wolumenu obrotu rynki jak na razie w tym tygodniu świetnie sobie radzą. Inwestorzy udają się na świąteczne urlopy, jednakże rynkowe notowania wciąż oscylują przy rekordowych wartościach. Fundusz ETF indeksu S&P 500 (SPY ) znajduje się w wolnym, aczkolwiek stałym trendzie wzrostowym i codziennie od początku tygodnia pnie się wyżej i wyżej. Od czasu wyborów prezydenckich SPY odrobił ponad dwumiesięczne straty i nic nie wskazuje na zmianę trendu.
Fundusz ETF indeksu Dow Jones (DIA ) również osiągnął w tym tygodniu rekordową wartość, co zgrało się z pierwszym w historii indeksu przebiciem poziomu 19 000 punktów. Inwestorzy wciąż są optymistycznie nastawieni wobec możliwości, jakie stwarza rynek po wyborze nowego prezydenta i każdego dnia wykupują jednostki dostępne na rynku. W perspektywie listopada cena jednostki uczestnictwa w DIA jest o ponad 5,5%.
Główną atrakcją tego tygodnia jest fundusz ETF indeksu Russell 2000 (IWM ), którego notowania biją rekordy każdego dnia. Z wtorkowych danych wynika, iż cena jednostki uczestnictwa w IWM jest już o 12% wyższa. ETF indeksu Russell 2000 od 13 dni znajduje się w trendzie wzrostowym i absolutnie nic nie wskazuje na spadek jego notowań.
Wygląda na to, że inwestorzy funduszu ETF obligacji skarbowych (TLT ) idealnie dostosowali się do kolejnej podwyżki stóp procentowych przez FED. Notowania TLT utrzymują się przy swoich ostatnio odnotowanych niskich wartościach, co wskazuje na to, że gracze, biorąc pod uwagę prawdopodobieństwo tegorocznej podwyżki stóp procentowych, doszli do porozumienia w kwestii odpowiedniej wartości dla tego funduszu. W perspektywie 2016 r. cena jednostki uczestnictwa w TLT spadła do swojej najniższej tegorocznej wartości.
Na koniec parę słów o funduszu ETF spółek budownictwa mieszkaniowego (XHB ), którego notowania wciąż rosną od czasu odnotowania w październiku ich najniższej wartości. Cena jednostki uczestnictwa w XHB jest już o ponad 10% wyższa, przy czym wzrost ten nastąpił prawie niepostrzeżenie, przez co wielu inwestorów go przegapiło. Wolumen obrotu był przy tym stały. Dzięki wzrostowi notowań złota, obligacji oraz poprawie sytuacji na rynkach, XHB był w stanie w ciągu kilku tygodni powoli odrobić prawie 2 miesiące strat.