18 października spółka The Procter & Gamble Company
Procter & Gamble nie jest odporny na osłabione wzorce wydatków konsumenckich, ale jest bardziej pewny odporności swoich klientów w porównaniu z niektórymi swoimi konkurentami, takimi jak PepsiCo Inc
Najważniejsze dane za pierwszy kwartał roku fiskalnego
W pierwszym kwartale fiskalnym sprzedaż netto Procter & Gamble wzrosła o 6% do 21,87 mld USD, a przychody organiczne wzrosły o 7% dzięki wyższym cenom. Konsensus analityków LSEG przewidywał przychody na poziomie 21,58 mld USD. Gigant dóbr konsumpcyjnych od ponad trzech lat przekracza oczekiwania rynku.
Zysk netto wyniósł 4,52 mld USD, czyli 1,83 USD na akcję, przekraczając szacunki LSEG na poziomie 1,72 USD. Jednak po wyłączeniu wpływu zmian walutowych i cenowych w celu oceny popytu, wolumen spadł o 1%. Dokładniej mówiąc, wolumen w segmencie pielęgnacji niemowląt, kobiet i rodziny spadł o 3%, a następnie w segmencie higieny osobistej, którego wolumen spadł o 2%, oraz w segmencie produktów do czyszczenia tkanin i chemii gospodarczej, którego wolumen spadł o 1%. Chociaż oznacza to, że niektórzy kupujący przerzucili się na inne, bardziej przystępne cenowo alternatywy, kierownictwo P&G zwróciło uwagę, że spadki wolumenu zmniejszały się w ostatnich kwartałach i stwierdziło, że spodziewa się wzrostu wolumenu w roku fiskalnym. Dział opieki zdrowotnej był jedynym segmentem, który odnotował wzrost wolumenu dzięki produktom związanym z układem oddechowym.
Rozszerzona prognoza na 2024 r.
Przewidując, że kursy wymiany walut będą miały większy wpływ niż wcześniej oczekiwano, spółka P&G prognozowała wzrost przychodów w przedziale od 2% do 4%, podczas gdy wcześniej prognozowała od 3% do 4%. Międzynarodowy zasięg firmy sprawia, że jest ona bardziej narażona na ryzyko wahań kursów walutowych, które wpływają na jej wyniki w czasach naznaczonych wyzwaniami geopolitycznymi. Dyrektorzy utrzymali jednak optymistyczne prognozy, chociaż dyrektor finansowy Andre Schulten ostrzegł, że pogarszające się warunki gospodarcze mogą zaszkodzić wynikom P&G, takie jak koszty energii, które wzrosną wraz z nadejściem zimy, a także pogarszająca się kondycja rynku chińskiego, który jest drugą co do wielkości gospodarką na świecie, jedynym miejscem, w którym firma nie mogła poradzić sobie z kryzysem konsumenckim.
P&G uważa, że jego klienci są w dobrej kondycji finansowej
Spółka P&G pozostaje przekonana o odporności swoich klientów, którzy w większości zaakceptowali wyższe ceny produktów do higieny osobistej i środków czystości. 10 października firma Pepsi również ujawniła, że planuje skromne podwyżki cen w przyszłym roku, ponieważ popyt również się utrzymał. Chociaż wolumeny P&G zostały zmniejszone, firma stwierdziła, że stabilizuje się i oczekuje, że sytuacja poprawi się do końca roku. Celem jest osiągnięcie górnej granicy swoich rocznych prognoz, pomimo potencjalnego wpływu niekorzystnych kursów wymiany walut na poziomie 1 mld USD po opodatkowaniu. Podsumowując, los spółek z branży podstawowych dóbr konsumpcyjnych, do których należą zarówno P&G, jak i Pepsi, a także wiele innych firm, ostatecznie leży w rękach makroekonomii, ponieważ ich przyszłość jest ze sobą ściśle powiązana. Chociaż firmy te od dawna są klasyfikowane jako najpewniejsze, nawet ich klienci są wrażliwi na ceny, a ich działalność jest podatna na zakłócenia w tak niestabilnych i pełnych napięć czasach.
ZASTRZEŻENIE: Niniejszy artykuł służy wyłącznie celom informacyjnym. Nie stanowi on porady inwestycyjnej.