Pod względem rozwoju gospodarczego historia nie była łaskawa wobec Afryki. W wyniku pełnej wyzysku kolonizacji, politycznej niestabilności i przemocy oraz rozwojowi globalnej sieci handlowej, która prawie w całości opiera się na transporcie morskim, wiele afrykańskich państw śródlądowych od kilkudziesięciu lat usilnie próbuje dołączyć do grona graczy w światowej gospodarce. Nawet kraje takie jak Republika Południowej Afryki czy Nigeria, które poprzez globalizacje połączone są z zagranicznymi potęgami gospodarczymi, w obliczu globalnych wyzwań, takich jak np. Brexit, znajdują się w bardzo trudnym położeniu. Jednakże tendencja afrykańskich spółek do bycia "wysoce ryzykownymi" jest również tym, co sprawia, że inwestycja w ich akcje może przynieść potencjalnie "duży zysk". Na przekór wszystkiemu wiele państw odnosi znaczny sukces na płaszczyźnie wielu sektorów przemysłu i być może wkrótce docenimy potencjał rozwijającej się gospodarki Afryki.
W zeszłym roku średni wzrost realnego PKB wyniósł około 4%, do czego częściowo przyczyniły się bezpośrednie inwestycje zagraniczne. Szacuje się, że trend ten przyspieszy wraz z poszerzaniem granic zaawansowania technologicznego, zwłaszcza dzięki rosnącemu użyciu oraz wydajności systemów płatności elektronicznej. Choć w wielu afrykańskich krajach stopa bezrobocia wciąż znajduje się na niebezpiecznym poziomie, oczekuje się, że ze względu na obecność młodego społeczeństwa, wraz z szybkim wzrostem siły roboczej, poprawie ulegnie również sytuacja na rynku pracy. W ciągu ostatnich 15 lat powstało 53 miliony nowych, stabilnych miejsc pracy. Stopa tego wzrostu jest o 1% wyższa nic wzrost siły roboczej. Do 2034 roku na tym kontynencie znajdować się będzie największa liczba ludzi w wieku produkcyjnym na świecie.
Obecnie pięć największych gospodarek w Afryce to kolejno: Nigeria, Republika Południowej Afryki, Egipt, Algieria oraz Angola. Główne czynniki wzrostu PKB w tych krajach są niezwykle zróżnicowane. Obejmują one między innymi rolnictwo, usługi i przemysł, turystykę, energię nie pochodzącą z ropy naftowej, rybołówstwo, sektory budownictwa i produkcji oraz oczywiście produkcję ropy i górnictwo. Kolejne dwa obszary obejmują najlepsze ADR-y na giełdach Stanów Zjednoczonych, takie jak AngloGold Ashanti
Międzynarodowy Fundusz Walutowy przewiduje, że do 2020 roku Afryka stanie się drugim najszybciej rozwijającym się regionem świata z rocznym wskaźnikiem wzrostu na poziomie około 4,3%. Bez względu na to, czy zostanie to zrealizowane pośrednio czy bezpośrednio, do pewnego stopnia ryzyko można ograniczyć poprzez korzystanie z funduszy inwestycyjnych typu ETF. Pomimo poważnych przeszkód, wysoka odporność afrykańskiej gospodarki w porównaniu z innymi rynkami wschodzącymi połączona ze wzrostem urbanizacji i rozwojem technologii, może przyczynić się do przewyższenia wyżej wspomnianych prognoz, co stanie się tym samym powodem do optymizmu wśród inwestorów.