HUYA Inc.
Chińska branża strumieniowania na żywo jest gotowa na wielką transformację po tym, jak odnotowano ogromny wzrost oglądalności i liczbę platform, które powstały w ciągu ostatnich kilku lat, walcząc o kawałek tortu. Według iResearch, przychody z transmisji strumieniowych na żywo wzrosły z około 1,1 mld USD w 2015 roku do około 3,0 mld USD w 2016 roku.
Platforma HUYA, której właścicielem jest YY
Platformy strumieniowe są ostatnio bardzo w modzie. Jesienią na giełdzie zadebiutowała spółka ROKU
Akcje w ofercie publicznej sprzedano po 12 USD - czyli spółce udało się osiągnąć górną granicę widełek cenowych, co pozwoliło na zebranie 180 mln USD, a to często daje nadzieje na to, że debiut będzie udany. I tak też się stało: w pierwszy dzień notowań wartość spółki urosła o prawie 34 proc. W trzeci dzień handlu cena przekroczyła pułap 20 USD, po czym spadła. Niemniej jednak widać, że są chętni do płacenia za akcje coraz więcej. Notowania dzienne są bardzo dynamiczne, cena niestabilna, a zasięgi dość duże. Trudna do grania intraday, mocno ryzykowna, pod wieloma względami charakter notowań przypomina innego streamera - ROKU.
HUYA twierdzi, że udało jej się zbudować największą społeczność osób oglądających gry wideo na żywo w Chinach. W ubiegłym roku doliczono się około 646 milionów graczy, zgodnie z prospektem emisyjnym spółki. W 2017 roku firma odnotowała przychody w wysokości 335,8 milionów USD. Był to wzrost o 174% w porównaniu z rokiem poprzednim. Za pierwszy kwartał HUYA odnotowała przychód w wysokości 134,5 miliona USD. Było to ponad dwukrotnie więcej niż w roku ubiegłym.