Nastroje na rynkach były dziś mieszane, inwestorzy skupili się na wynikach finansowych Apple oraz komunikacie Rezerwy Federalnej. Dow 30 zyskał 7 punktów, S&P 500 stracił 3 punkty, zaś Nasdaq 100 stracił 22 punkty. W przeciwieństwie do Apple Fed nie rozczarował. Stopy procentowe pozostały niezmienione, lecz poinformowano też, że podwyżka w czerwcu jest bardzo prawdopodobna. W komunikacie pojawił się również pesymistyczny komentarz dotyczący spowolnionego wzrostu gospodarczego, co spowodowało chwilowe spadki na giełdzie. W czwartek traderzy poznają liczbę wnioskujących o zasiłek dla bezrobotnych, ale istotniejsza będzie informacja o stopie bezrobocia, która pojawi się w piątek. Spodziewany jest jej niewielki wzrost.
Apple (AAPL ) ogłosiło swoje wyniki finansowe, przez co kurs akcji poszedł w dół. Na zamknięciu był on niższy o 0,31%, choć w trakcie sesji nastąpiły dużo większe spadki. Wydaje się, że byki skorzystały z okazji do kupna po niższej cenie. Spadek kursu spowodowała informacja o malejącej sprzedaży iPhone'ów, która z początku zaniepokoiła inwestorów. Cena akcji Apple utrzymuje się jednak w okolicy rekordowego poziomu ustanowionego we wtorek.
Akamai (AKAM ) również przedstawiło dziś raport finansowy, który rozczarował analityków. W związku z niższymi od oczekiwań zyskami akcje spółki straciły 15,52% i w ogóle nie cieszyły się zainteresowaniem. W porównaniu z początkiem roku spadek wynosi już ponad 20%. Traderzy techniczni zauważyli jednak, że do najbliższego poziomu wsparcia jeszcze daleko.
Anadarko Petrol Corp (APC ) kolejny raz z rzędu wykazało straty w raporcie finansowym. Zniechęceni wynikami spółki z branży naftowej inwestorzy zaczęli wyprzedawać akcje, przez co ich cena spadła o 7,69%. Wolumen był dziś dość wysoki, gdyż traderzy techniczni dostrzegli gwałtowny spadek i liczyli na krótkoterminowe odbicie. W związku z ciągłymi stratami spółki kurs jej akcji jest niższy o ponad 26% w porównaniu z początkiem roku.