Dobra organizacja to jedna z kluczowych rzeczy, o które powinieneś zadbać jako trader. Nie sztuką jest dać się oczarować wszystkim kuszącym ofertom dostępnym na twojej platformie tradingowej. Gdy naprawdę dasz się ponieść, prawdopodobnie zauważysz, że właśnie otwierasz dwudziestą kartę w przeglądarce, aby nie stracić z oczu żadnej okazji. W gotowości masz dosłownie wszystko: od wykresów notowań i cytatów, po łańcuchy opcji i listy obserwacyjne. Traderzy lubią przesadzać szczególnie w przypadku ostatniej pozycji - list obserwacyjnych.
Spójrzmy prawdzie w oczy, nie da się obserwować wszystkiego jednocześnie. Dlatego też wielu traderów przyzna, że najlepszym rozwiązaniem jest sporządzenie krótkiej listy spółek, których notowania poruszają się w preferowanym przez ciebie kierunku. Niemal wszyscy moi znajomi traderzy posiadają taką listę. Swoją nazywam "ser", ponieważ trader kojarzy mi się z myszą pokonującą labirynt w poszukiwaniu swojej nagrody, którą właśnie jest... ser. Czasem zdarza się jednak, że potencjalne okazje inwestycyjne pojawiają się w przypadku akcji firm spoza tej listy. Może mieć to związek z wynikami finansowymi albo ulubioną formacją cenową. Tworzę wtedy drugą listę o nazwie "potencjalne", gdyż tylko przypuszczam, że w przyszłości nadarzy się szansa na osiągnięcie zysków.
Należy pamiętać, że taka lista nie jest potrzebna cały czas, dlatego też przechowuję ją na komputerze i uzupełniam o kolejne pozycje, jeżeli coś wpadnie mi w oko. Kilka razy w tygodniu sprawdzam notowania każdej znajdującej się na niej spółki, żeby upewnić się, czy dawny potencjał wciąż istniej. Jest to zazwyczaj nie więcej niż dziesięć pozycji.
Oprócz tego mam także osobne listy dla wszystkich najważniejszych indeksów giełdowych. Chociaż akcje większości przedsiębiorstw z tych sektorów zupełnie mnie nie interesują (na przykład z powodu niskiego wolumenu czy niskiej zmienności), lubię od czasu do czasu zrobić szybki przegląd w celu identyfikacji firm radzących sobie najlepiej lub najgorzej. Dzięki temu mogę zainwestować na przykład w spółki zajmujące się sprzedażą części samochodowych, które już kilka dni z rzędu należą do liderów giełdowych.
Lekcja na dziś: miej przygotowanych tylko kilka list obserwacyjnych. Zorganizowany w ten sposób trading może zwiększyć twoją efektywność, pozwolić na dokładniejszą analizę spółek i zapewnić lepsze przygotowanie do przyszłych transakcji. Nowe okazje pojawiają się na rynkach w każdej sekundzie każdego dnia sesyjnego, jednak to nie oznacza, że musisz sięgać po nie wszystkie.