Pewien amerykański youtubowy trader, którego oglądam od czasu do czasu, w poniedziałek opublikował film na którym mówił 'mamy tydzień wolny' , 'jedziemy odwiedzić rodzinę' , 'będziemy jeść i pić' , 'w ogóle nie interesuje mnie giełda i akcje' , 'w tym tygodniu nie wydarzy się nic ciekawego'. Nie mogło być inaczej. Z uwagi na czwartkowe Święto Dziękczynienia w mijającym tygodniu na giełdzie, poza świątecznym rekordem, nie wydarzyło się nic.

Zamiast handlować na giełdzie, Amerykanie postanowili w czarny piątek zrobić konkretne zakupy w internecie. Obroty sklepów internetowych były o niemal 18 proc. wyższe niż rok temu. Choć w bieżącym roku handlowcy przygotowali nieco mniej atrakcyjne oferty, to i tak klienci mieli w czym wybierać. Najwięcej chętnych ustawiało się kolejce po sprzęt rtv i rozrywkę.

Niski wolumen świąteczny jest doskonałą okazją, aby sprawić sobie prezent i dotknąć poziomu 2600 pkt (SPY  ). Sądziłem, że po odejściu od szczytu rynek będzie chciał narysować podwójny szczyt, jednakże poprzedni poziom ceny został przetarty bardzo wyraźnie. Podobnie jest na ETF Nasdaq (QQQ  ) gdzie formacja podwójnego szczytu w ogóle się nie sprawdziła, a cena poszybowała wysoko ponad opór. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest to miarodajny tydzień, toteż bardzo możliwe, że od poniedziałku, gdy niedźwiedzie wrócą z działki, sprzedadzą nieco zysku, nie pozwalając na tak łatwe przejście okrągłych poziomów.

Za oceanem praktycznie zakończył się sezon wyników spółek. Nie było szczególnych niespodzianek, wyniki w większości okazały się być lepsze od oczekiwań rynku, co oczywiście poskutkowało wzrostem cen akcji. Wyższy od oczekiwań wskaźnik EPS czyli zysk na akcję zanotowało niemal trzy czwarte rynku. Należy jednak mieć na uwadze fakt, iż wiele także topowych spółek, dopuszcza się kreatywnej księgowości odbiegającej od powszechnych standardów rachunkowości i emituje wyniki tzw. non-GAAP, które naturalnie będą korzystniej prezentować się w stosunku do tych policzonych metodą tradycyjną.

W nadchodzącym tygodniu wiele odczytów ekonomicznych jak zmiana zapasów ropy, wnioski o zasiłek dla bezrobotnych czy indeks PMI dla przemysłu, a w środę wystąpienie publiczne prezes Fed (Janet L. Yellen).