Boot Barn
Boot Barn nie należy do ulubieńców dziennikarzy, stąd też tematy związane ze spółką rzadko są poruszane na łamach mediów. Jednakże silne wzrosty w ostatnich miesiącach oraz niedawno opublikowane wyniki za I kwartał roku fiskalnego 2019, zrobiły wrażenie na branży i wypchnęły firmę z głębokiego marginesu, by w błyszczących kowbojskich butach mogła wrócić do grona zainteresowań dziennikarzy i komentatorów. Należy przy tym zaznaczyć, że spółka wraca z bardzo dalekiej podróży, gdy w 2016 roku, po całkiem udanych pierwszych miesiącach notowań publicznych, doszło do załamania jej kursu.
Tymczasem niedawno firma upubliczniła raport finansowy, który potwierdził niejako ów wzrost cen akcji. Raport został bardzo dobrze przyjęty przez rynek, co wyraźnie dało się zauważyć na wykresie, a sama spółka na fali dobrego wyniku podniosła całoroczną prognozę. Wystąpił wzrost przychodów o 16 proc. do 162 mln USD, co w ostatecznym rozrachunku przełożyło się na wynik netto 6,8 mln USD czyli 0,24 USD na akcję. Stanowi to bardzo pozytywny skok do góry, w porównaniu do analogicznego okresu w ubiegłym roku, kiedy wynik wynosił zaledwie 0,03 USD. W gruncie rzeczy wyniki zamkniętego kwartału zaskoczyły także zarząd spółki, który jeszcze w maju informował o prognozowanych wynikach dużo skromniejszych niż stan faktyczny. W raportowanym okresie firma poszerzyła listę placówek o kolejne 6 lokalizacji, a w kasie firmy jest zdeponowanych 7,4 mln USD na bieżące wydatki.
CEO Boot Barn, Jim Conroy, oświadczył w trakcie publikacji wyników, że jest zadowolony z dobrego startu roku fiskalnego. "Zachęca nas bardzo dobry początek roku fiskalnego 2019, ponieważ sprzedaż, marża towarów i zysk na akcję znacznie wzrosły rok do roku i przewyższyły nasze wytyczne", powiedział i dodał: "Cieszę się, że pozytywny impuls w biznesie był kontynuowany w lipcu".
A jakie CEO rysuje perspektywy na resztę bieżącego roku fiskalnego (do 30.03.2019)? Utrzymanie przynajmniej jednocyfrowego wzrostu sprzedaży oraz otwarcie kolejnych 23 nowych placówek. Firma także podniosła nieco prognozy zarobków netto do 30-32 mln USD za cały rok.