Kolejny raz mamy przed sobą okres, w którym spółki publikują swoje raporty o wynikach finansowych. Ten sezon będzie jest szczególnie ważny, ponieważ eksperci przewidują wzrost zysków wszystkich 11 sektorów wchodzących w skład S&P 500. Zwykle towarzyszy temu zmienność na rynkach - wystarczy jeden rozczarowujący element raportu, by kolejny ruch kursu był nie do przewidzenia. Nie pomoże nawet dokładna analiza wykresu. W tym miejscu należy zatem zadać następujące pytanie: czy podczas sezonu na raporty finansowe wykresy notowań spółek są w ogóle przydatne?
Odpowiedź zawsze brzmi: tak. W tym przypadku analiza wymaga jednak nieco mniej tradycyjnego podejścia. Załóżmy, że spółka przez pewien czas radzi sobie bardzo dobrze, natomiast wraz z publikacją wyników finansowych kurs akcji zaczyna poruszać się w całkowicie dowolnym kierunku. Jak mogą pomóc nam wykresy notowań?
Podczas tego okresu nawet trader posługujący się analizą fundamentalną korzysta z wykresu w celu identyfikacji linii wsparcia i oporu. To właśnie nimi będziemy się dziś zajmować. Kiedy po okazaniu raportu giełdowego następuje nagły ruch kursu, nie przydadzą się żadne oscylatory ani średnie kroczące, ani inne wymyślne metody używane przez inwestorów. Pozostają nam jednak linie wsparcia i oporu.
Warto wiedzieć, na jakim poziomie zatrzymał się ostatni spadek wartości akcji, a na jakim zaczęły one tracić. Daytraderzy używają tego sposobu w celu określania cen docelowych oraz wejścia, a inwestorzy długoterminowi wstrzymują się z kupnem bądź sprzedażą akcji, kiedy notowania zbliżą się do którejś z tych dwóch linii. Przed publikacją raportu finansowego spółki, której akcjami jesteś zainteresowany, wyznacz najbardziej oczywiste poziomy wsparcia i oporu. Dzięki temu będziesz przygotowany, gdy nastąpi nieoczekiwany ruch kursu. O ile w ogóle możemy mówić o jakimkolwiek przygotowaniu... Cóż, udanego tradingu!