Dyrektor generalny Pfizera
Bourla powiedział, że jak na razie w badaniach bierze udział około 23 000 uczestników, ale celem jest przetestowanie szczepionki na 30 000 osób. Duża część badanych miała już otrzymać drugą dawkę (w odstępie 28 dni od pierwszej).
Aby udowodnić, że kandydat Pfizera czy innych spółek, takich jak AstraZeneca
A jednak, nowe wytyczne amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) dla władz stanowych i przyspieszony termin zatwierdzenia szczepionki Pfizera wzbudzają niepokój ekspertów w dziedzinie zdrowia. Istnieją obawy, że decyzja o wcześniejszym wydaniu zgody może mieć podłoże polityczne związane z listopadowymi wyborami na prezydenta Stanów Zjednoczonych.
Sekretarza Departamentu Zdrowia i Usług Społecznych USA Alex Azar zaprzecza tym zarzutom. W czwartkowym wywiadzie dla CBS This Morning powiedział: [Szczepionka] nie ma nic wspólnego z wyborami. Chodzi wyłącznie o dostarczenie Amerykanom bezpiecznych i skutecznych szczepionek możliwie jak najszybciej... Czy będzie to 15 października czy 1 listopada, czy 15 listopada, chodzi wyłącznie o ratowanie życia, jednocześnie spełniając normy FDA w zakresie bezpieczeństwa i skuteczności."
Azar przypomniał, że nowy termin został wyznaczony między innymi przez dr Nancy Messonnier, dyrektorkę należącej do CDC jednostki zajmującej się odpornością i chorobami układu oddechowego. Ma on jeszcze podlegać ocenie niezależnych ekspertów.
Respiratory
Na początku pandemii COVID-19 administracja Trumpa pilnie wzywała producentów sprzętu medycznego do wytwarzania respiratorów, których w tamtym czasie brakowało w USA. Sześć miesięcy później Departament Zdrowia i Usług Społecznych informuje, że szpitale w całym kraju dysponują już 120 000 urządzeń.
Amerykański resort zakończył warte 647 mln dolarów kontrakty z przedsiębiorstwami, takimi jak Hamilton Medical, Vyaire Medical i Phillips's
General Motors