Prezydent USA Joe Biden zlecił amerykańskiej Wspólnocie Wywiadów (Intelligence Community, IC) "podwojenie wysiłków" na rzecz ustalenia prawdziwego pochodzenia SARS-CoV-2 w reakcji na sprzeczne doniesienia szpiegów, według których wirus powstał w sposób naturalny albo został stworzony w laboratorium przez naukowców.
Podczas środowej konferencji prasowej Biden przyznał, że IC przedstawiła mu dwa możliwe scenariusze dotyczące przyczyny wybuchu pandemii, które sporządzono w oparciu o najnowsze analizy danych. Pierwszy z nich zgadza się z powszechnie zaakceptowaną teorią, zgodnie z którą koronawirus przeniósł się na człowieka po kontakcie z zarażonym zwierzęciem (być może nietoperzem) na targu w Wuhan, drugi natomiast mówi o tym, że pandemia jest skutkiem wypadku w laboratorium w Wuhańskim Instytucie Wirusologii.
"Wspólnota Wywiadów Stanów Zjednoczonych oscyluje wokół dwóch prawdopodobnych scenariuszy, ale nie doszła do ostatecznych wniosków w tej kwestii" - powiedział Biden. - "Jej obecne stanowisko jest następujące: za pierwszą teorią przemawiają dwa dowody, natomiast jeden zdaje się potwierdzać tę drugą - z niską lub umiarkowaną pewnością. Nie dysponujemy wystarczającą ilością informacji, by którykolwiek ze scenariuszy ocenić jako bardziej prawdopodobny."
Amerykański prezydent dodał, że USA współpracują z organizacjami o podobnych poglądach nad wywarciem nacisku na Chiny i zmusić je do zaangażowania się w "kompleksowe, oparte na dowodach, międzynarodowe śledztwa i do udostępnienia wszystkich istotnych w tej sprawie danych".
Od wybuchu pandemii minął już ponad rok, a mimo to naukowcy nadal nie ustalili źródła COVID-19. Pierwsze udokumentowane przypadki infekcji wirusem pochodzą z 2019 roku z chińskiego miasta Wuhan. Badacze przypuszczają, że skoro koronawirusy wywołują chorobę odzwierzęcą, musiały zostać przeniesione na człowieka przez zwierzę.
Wall Street Journal doniósł w tym tygodniu, że amerykański wywiad posiada informacje, według których troje naukowców z Wuhańskiego Instytutu Wirusologii zachorowało w listopadzie na chorobę układu oddechowego, a ich stan był na tyle poważny, że wymagali leczenia szpitalnego. Artykuł ponownie ożywił dyskusję na temat pochodzenia wirusa wśród wielu organów ds. zdrowia publicznego, w tym topowego eksperta w dziedzinie chorób zakaźnych dr. Anthony'ego Fauciego.
Lekarz powiedział podczas przesłuchania w Senacie USA, że chociaż zwykle pandemie były wywoływane czynnikiem zwierzęcym, nikt nie zna prawdziwego początku SARS-CoV-2, dlatego też jest "zwolennikiem prowadzenia dalszych badań". Wiedza na temat pochodzenia wirusa może pomóc naukowcom i politykom w skuteczniejszej walce z obecną pandemią i zapobieganiu kolejnym.