Od spadków zanotowanych 24 sierpnia i pod koniec września amerykańska giełda, oprócz sektora energetycznego, w większej części do końca listopada wróciła do normy. Ostatnio jednak S&P 500 doświadczyło nowego wyprzedawania akcji, najbardziej stracił na tym sektor technologiczny.W ostatnim tygodniu najbardziej dynamicznie zmieniała się sytuacja Daktronics (DAKT ), producenta inteligentnych ekranów w tym tablic wyników, billboardów, systemów dźwiękowych i elektronicznych systemów do głosowania. 24 listopada Daktronics ogłosiło, że w drugim kwartale zanotowało zarobek w wysokości 7 centów na akcji, rozmijając się z oczekiwaniami o 12 centów. Z roku na rok przychód spółki spadł 9% do 158 milionów dolarów. Notowania akcji spadły około 20% z ceny na zamknięciu w wysokości $10,08 odnotowanej 23 listopada do $8,20 z 24 listopada. Ostatnio notowania nieco wzrosły, dzisiaj wyniosły 9 dolarów. Przyczyną tak kiepskich wyników jest mniejszy popyt na wydarzenia na żywo i podziały handlowe. Sprzedaż billboardów na święta i specjalne wydarzenia spadła. Jeśli chodzi o podziały, Daktronics zdecydowało się wymienić wolumen sprzedaży krótko-terminowych na wyższe wymagania depozytowe i mniejsze ryzyko w przyszłości, opóźniając produkcję projektów ze względnie wyższymi kosztami produkcyjnymi. Chociaż depozyt spółki brutto w ostatnich kwartałach spadł do około 20%, obecnie portfel zamówień spółki wynosi 184 miliony dolarów. Osiągając prawie najniższy wynik od roku, notowania akcji wynoszą 4,46%, mają niskie wielokrotne wartości, a w połowie należy do instytucji. Microcap analizowany przez zaledwie 3 spółki z Wall Street, Daktronics to długoterminowa inwestycja.
© daktronics.com
Daktronics display in London
W tym tygodniu spadły również notowania sektora biotechnologicznego. Dzisiaj wskaźnik S&P Biotech Select Index (INDEXSP: SPSIBI) spadł 3,9%. Prawie 3% stracił Gilead Sciences (GILD ). Przyczyną tego spadku jest fakt, że 1 grudnia senat opublikował raport autorstwa senatorów Wydena i Grassleya, który ogłosił, że ceny leku Gilead na zapalenie wątroby są wysokie. W raporcie komitetu znajdowały się również informacje, że spółka wiedziała, że cena 1,000 dolarów za tabletkę leku Sovaldi jest zbyt wysoka dla wielu pacjentów, a także dla państwowej opieki zdrowotnej. Ponad 8 miliardów dolarów z budżetu opieki zdrowotnej zostało przeznaczone na pokrycie leków Sovaldi i Harvoni spółki Gilead. Jak podaje artykuł "Gilead wiedziało, że cena leku na zapalenie wątroby jest wysoka" z Wall Street Journal, komisja senacka przeczytała ponad 20,000 stron wewnętrznych dokumentów Gilead i przeanalizowała dane dotyczące pomocy medycznej, by stwierdzić, że Gilead stawiało zysk ponad dostępność. Spółka odpowiedziała, że cenę leku ustanowiła "odpowiedzialnie i w sposób przemyślany". Ustawa regulująca ceny leków w końcu dotarła do drzwi Kongresu, a notowania akcji sektora biotechnologii nie przestają spadać, niektórzy inwestorzy uważają, że cały sektor objęty jest przeceną. Jednak nieunikniona reforma cen leków na pewno w dłuższej perspektywie ukaże Gilead i podobne spółki.
Obecne wyprzedawanie rynku odkrywa zarówno skarby, jak i pułapki. Doświadczeni inwestorzy będą trzymać się z daleka od toksycznych akcji, ale chętnie zgarną nowe wartości.
Autor posiada długoterminową pozycję w DAKT.