Południowokoreańska firma motoryzacyjna Hyundai Motor Company
Gigant planuje połączyć siły ze swoją spółką zależną Kia. Nie potwierdzono jeszcze typu ani liczby modeli, które pojawią się w ramach tej współpracy, ale wiemy, że będą wykorzystywać technologię ogniw paliwowych.
"Inwestycja HMG poprawni ogólną konkurencyjność produktową poprzez to, że na pierwszym miejscu stawia rozwiązania, takie jak elektryfikacja czy energia wodorowa, będące przyszłością branży samochodowej" - oświadczył w komunikacie prasowym Hyundai. Projekt wykorzysta amerykańską infrastrukturę wodorową.
Jose Munoz, globalny szef ds. operacji Hyundai Motor Company oraz prezes i szef Hyundai Motor North America powiedział:
"Jestem podekscytowany tym ogłoszeniem w imieniu Hyundai Motor Group. Ta inwestycja jest dowodem na nasze głębokie oddanie amerykańskiemu rynkowi, naszym dealerom i klientom. Hyundai poprowadzi nas ku przyszłości mobilności w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. Nasze wysiłki dowiodły, że Hyundai nie przestanie dążyć do perfekcji przy tworzeniu obecnych i przyszłych modeli samochodów".
Sprzedaż nowych elektrycznych samochodów odbędzie się na światowych rynkach, informuje firma. Istnieje prawdopodobieństwo, że debiutującym modelem będzie Ioniq 6, który ma ukazać się w nadchodzącym roku. Według doniesień styl samochodu będzie inspirowany sedanem Prophecy.
Hyundai chce zainwestować także w stworzenie oddziału zajmującego się opracowywaniem technologii autonomicznych samolotów, robotów i aut. W tym celu założy spółkę zależną w Waszyngtonie. Część inwestycji ma trafić do Boston Dynamics, ale nie ujawniono jeszcze żadnych szczegółów.
Lokowanie pieniędzy w rozwój tego typu pojazdów z pewnością będzie nowym, niezapomnianym i pouczającym doświadczeniem, a ponieważ pomoże dbać o środowisko, można śmiało stwierdzić, że będzie owocne w każdym aspekcie.