CD Projekt RED ma nad czym pracować. Ich najnowsze dzieło jest tyleż rozbudowane, co niedopracowane.
Na osobny akapit zasługuje także historia i postaci. Cały wątek, mimo że krótki i dość liniowy, jest dobrze poprowadzony i zachęca do dalszej eksploracji. Oprócz zadań głównych mamy sporo pobocznych, które swoim rozbudowaniem często dorównują tym pierwszym. Widziany na trailerach Keanu Reeves również pojawia się w samej grze, obierając centralną rolę i zdecydowanie ubarwia rozgrywkę.
Jednak to nie tylko dzięki wymienionym wyżej powodom o grze jest głośno. ,,Cyberpunk" wydaje się grą wciąż niedokończoną. Bugi i glitche są bardzo mocno rozsiane po świecie gry i nie sposób, by nie wpłynęły one na ogólną ocenę dzieła CD Projekt.
Jednak to nie tylko dzięki wymienionym wyżej powodom o grze jest głośno. ,,Cyberpunk" wydaje się grą wciąż niedokończoną. Bugi i glitche są bardzo mocno rozsiane po świecie gry i nie sposób, by nie wpłynęły one na ogólną ocenę dzieła CD Projekt.
Premiera gry ,,Cyberpunk 2077" wywołała niemałe poruszenie - gracze czekali na dzieło Polaków już od 2012 roku, kiedy gra została zapowiedziana po raz pierwszy. CD Projekt RED, producent gry, poprzeczkę ustawił sobie niezwykle wysoko. Najpierw konsekwentnie budując swoją pozycję w branży - ich seria ,,Wiedźmin" zachwyciła graczy z całego świata i pokazała, że Redzi potrafią tworzyć niesamowite RPG. Potem pokazywali ,,Cyberpunka" kawałek po kawałku i sprawiali, że oczekiwania graczy poszybowały w górę niesamowicie wysoko. Nie będzie chyba przesadą stwierdzenie, że ,,Cyberpunk" był jedną z najbardziej oczekiwanych gier dekady, a dla niektórych - pewnie najbardziej oczekiwaną grą ich życia.
Od początku pojawiały się problemy z zacinaniem gry. Gracze zgłaszali multum problemów z płynnością, a kłopoty często pojawiały się już po uruchomieniu. Mimo że Redzi wydali już kilka patchy, gracze wciąż mają zastrzeżenia.
Gra ukazała się 10 grudnia 2020 roku i można już na chłodno ocenić premierę. Gra jest rozbudowana, recenzenci zazwyczaj chwalą miasto przedstawione, czyli Night City. Często przytaczaną zaletą jest oprawa. Graficznie ,,Cyberpunk" prezentuje się doskonale, szczególnie na konsolach nowej generacji i mocniejszych PC. Audio również można zapisać na plus; zarówno dźwięki miasta, jak i soundtrack doskonale pasują do klimatu gry. Klimatyczność zresztą jest jedną z głównych zalet dzieła CD Projekt - bardzo łatwo jest zatracić się w świecie przedstawionym, a dystopijna wizja przyszłości zarówno zachwyca swoją odwagą, jak i przeraża swoją formą.
Od początku pojawiały się problemy z zacinaniem gry. Gracze zgłaszali multum problemów z płynnością, a kłopoty często pojawiały się już po uruchomieniu. Mimo że Redzi wydali już kilka patchy, gracze wciąż mają zastrzeżenia.
Dużo bugów pojawia się w związku ze sztuczną inteligencją w grze. Źle napisane skrypty powodują czasem, że nie możemy pójść dalej z rozgrywką, bo jakiś się nie doczyta. Częstym problemem są znikające postaci, które powinny być w danym miejscu, czy drzwi, które po prostu się nie otwierają. Tego typu błędy psują grę i sprawiają, że mamy wrażenie, że ,,Cyberpunk" nie przeszedł prawidłowo przez wszystkie fazy developmentu. Tak samo sprawa wygląda z animacjami czy niektórymi plikami audio.
Na osobny akapit zasługuje także historia i postaci. Cały wątek, mimo że krótki i dość liniowy, jest dobrze poprowadzony i zachęca do dalszej eksploracji. Oprócz zadań głównych mamy sporo pobocznych, które swoim rozbudowaniem często dorównują tym pierwszym. Widziany na trailerach Keanu Reeves również pojawia się w samej grze, obierając centralną rolę i zdecydowanie ubarwia rozgrywkę.
Dużo bugów pojawia się w związku ze sztuczną inteligencją w grze. Źle napisane skrypty powodują czasem, że nie możemy pójść dalej z rozgrywką, bo jakiś się nie doczyta. Częstym problemem są znikające postaci, które powinny być w danym miejscu, czy drzwi, które po prostu się nie otwierają. Tego typu błędy psują grę i sprawiają, że mamy wrażenie, że ,,Cyberpunk" nie przeszedł prawidłowo przez wszystkie fazy developmentu. Tak samo sprawa wygląda z animacjami czy niektórymi plikami audio.
Hitem w internecie są też bugi graficzne i wizualne. Na Youtubie nietrudno znaleźć całe kompilacje błędów, które bywają dość zabawne. W jednym przypadku może nie doczytać się przechodzień, w innym samochód, a w jeszcze innym jeden z bohaterów nie ma głowy. Problemem bywa także jazda autem - model fizyczny momentami ewidentnie nie daje rady i prowadzony przez gracza samochód wyczynia czasem prawdziwe akrobacje. Przenikanie obiektów również zdarza się zbyt często. Takie błędy głównie śmieszą i nie wpływają aż tak często na rozgrywkę, jednak zdecydowanie przeszkadzają w immersji. Night City jest dobrze zbudowane, ale tego typu bugi utrudniają pełne zagłębienie się w świat przedstawiony.
Jednak to nie tylko dzięki wymienionym wyżej powodom o grze jest głośno. ,,Cyberpunk" wydaje się grą wciąż niedokończoną. Bugi i glitche są bardzo mocno rozsiane po świecie gry i nie sposób, by nie wpłynęły one na ogólną ocenę dzieła CD Projekt.
Hitem w internecie są też bugi graficzne i wizualne. Na Youtubie nietrudno znaleźć całe kompilacje błędów, które bywają dość zabawne. W jednym przypadku może nie doczytać się przechodzień, w innym samochód, a w jeszcze innym jeden z bohaterów nie ma głowy. Problemem bywa także jazda autem - model fizyczny momentami ewidentnie nie daje rady i prowadzony przez gracza samochód wyczynia czasem prawdziwe akrobacje. Przenikanie obiektów również zdarza się zbyt często. Takie błędy głównie śmieszą i nie wpływają aż tak często na rozgrywkę, jednak zdecydowanie przeszkadzają w immersji. Night City jest dobrze zbudowane, ale tego typu bugi utrudniają pełne zagłębienie się w świat przedstawiony.
Sporym problemem jest również działanie gry na konsole starszej generacji - Xbox One i PlayStation 4. ,,Cyberpunk" jest tutaj po prostu słabo zoptymalizowany i wyświetlany jest w słabych rozdzielczościach. Kilka problemów jest oczywiście związanych z ograniczeń starych konsol, które mają już przecież 7 lat, jednak wszelkie zacinki i bugi na Xbox One i PS4 straszą jeszcze bardziej.
Wszelkie błędy są konsekwentnie łatane, więc trzeba na bieżąco obserwować, jak zmienia się ,,Cyberpunk". Można założyć, że w miarę upływu czasu gra będzie coraz przystępniejsza i dopiero za jakiś czas dostaniemy prawdziwy produkt końcowy. Jak na razie, nie wszyscy są zadowoleni.
Sporym problemem jest również działanie gry na konsole starszej generacji - Xbox One i PlayStation 4. ,,Cyberpunk" jest tutaj po prostu słabo zoptymalizowany i wyświetlany jest w słabych rozdzielczościach. Kilka problemów jest oczywiście związanych z ograniczeń starych konsol, które mają już przecież 7 lat, jednak wszelkie zacinki i bugi na Xbox One i PS4 straszą jeszcze bardziej.
Od początku pojawiały się problemy z zacinaniem gry. Gracze zgłaszali multum problemów z płynnością, a kłopoty często pojawiały się już po uruchomieniu. Mimo że Redzi wydali już kilka patchy, gracze wciąż mają zastrzeżenia.
Dużo bugów pojawia się w związku ze sztuczną inteligencją w grze. Źle napisane skrypty powodują czasem, że nie możemy pójść dalej z rozgrywką, bo jakiś się nie doczyta. Częstym problemem są znikające postaci, które powinny być w danym miejscu, czy drzwi, które po prostu się nie otwierają. Tego typu błędy psują grę i sprawiają, że mamy wrażenie, że ,,Cyberpunk" nie przeszedł prawidłowo przez wszystkie fazy developmentu. Tak samo sprawa wygląda z animacjami czy niektórymi plikami audio.
Wszelkie błędy są konsekwentnie łatane, więc trzeba na bieżąco obserwować, jak zmienia się ,,Cyberpunk". Można założyć, że w miarę upływu czasu gra będzie coraz przystępniejsza i dopiero za jakiś czas dostaniemy prawdziwy produkt końcowy. Jak na razie, nie wszyscy są zadowoleni.
Hitem w internecie są też bugi graficzne i wizualne. Na Youtubie nietrudno znaleźć całe kompilacje błędów, które bywają dość zabawne. W jednym przypadku może nie doczytać się przechodzień, w innym samochód, a w jeszcze innym jeden z bohaterów nie ma głowy. Problemem bywa także jazda autem - model fizyczny momentami ewidentnie nie daje rady i prowadzony przez gracza samochód wyczynia czasem prawdziwe akrobacje. Przenikanie obiektów również zdarza się zbyt często. Takie błędy głównie śmieszą i nie wpływają aż tak często na rozgrywkę, jednak zdecydowanie przeszkadzają w immersji. Night City jest dobrze zbudowane, ale tego typu bugi utrudniają pełne zagłębienie się w świat przedstawiony.
A na pewno nie recenzenci wersji na starsze konsole - według Metacritic z owej generacji wynosi 57, a ich Gracze oceniają ,,Cyberpunka" jeszcze niżej (średnia 4,5). Na PC sprawa ma się sporo lepiej - 86 (wg krytyków) i 7,1 (według graczy). Wciąż to jednak niepowalający wynik, jak na ,,grę dekady".
A na pewno nie recenzenci wersji na starsze konsole - według Metacritic z owej generacji wynosi 57, a ich Gracze oceniają ,,Cyberpunka" jeszcze niżej (średnia 4,5). Na PC sprawa ma się sporo lepiej - 86 (wg krytyków) i 7,1 (według graczy). Wciąż to jednak niepowalający wynik, jak na ,,grę dekady".
CD Projekt RED jednak i tak ma się z czego cieszyć - według danych z 20 grudnia, gra sprzedała się w ponad 13 milionach kopii.
Sporym problemem jest również działanie gry na konsole starszej generacji - Xbox One i PlayStation 4. ,,Cyberpunk" jest tutaj po prostu słabo zoptymalizowany i wyświetlany jest w słabych rozdzielczościach. Kilka problemów jest oczywiście związanych z ograniczeń starych konsol, które mają już przecież 7 lat, jednak wszelkie zacinki i bugi na Xbox One i PS4 straszą jeszcze bardziej.
CD Projekt RED jednak i tak ma się z czego cieszyć - według danych z 20 grudnia, gra sprzedała się w ponad 13 milionach kopii.
Wszelkie błędy są konsekwentnie łatane, więc trzeba na bieżąco obserwować, jak zmienia się ,,Cyberpunk". Można założyć, że w miarę upływu czasu gra będzie coraz przystępniejsza i dopiero za jakiś czas dostaniemy prawdziwy produkt końcowy. Jak na razie, nie wszyscy są zadowoleni.
A na pewno nie recenzenci wersji na starsze konsole - według Metacritic z owej generacji wynosi 57, a ich Gracze oceniają ,,Cyberpunka" jeszcze niżej (średnia 4,5). Na PC sprawa ma się sporo lepiej - 86 (wg krytyków) i 7,1 (według graczy). Wciąż to jednak niepowalający wynik, jak na ,,grę dekady".
CD Projekt RED jednak i tak ma się z czego cieszyć - według danych z 20 grudnia, gra sprzedała się w ponad 13 milionach kopii.
