Nadszedł długo oczekiwany dzień, w którym to odbędzie się spotkanie Rezerwy Federalnej, stąd też można zaobserwować wyższą aktywność na rynku obligacji. Jak o nadchodzącym czwartku (17 września) pisaliśmy w zeszłym tygodniu, przewiduje się (przez większość analityków), że Rezerwa Federalna podniesie stopy procentowej. Niezależnie jaką decyzję podejmie Rezerwa, na pewno wpłynie ona na obligacje. Jeśli nie masz bezpośredniego dostępu do obligacji, przyjrzyjmy się niektórym ciekawym ETFom, w których możesz wziąć udział.Długo terminowo: Jeśli uważasz, że stopy procentowe nie ulegną zmianie (lub, że Rezerwa Federalna nie podejmie decyzji o ich podniesieniu), warto byś przyjrzał się obligacjom długoterminowym. Najbardziej płynnym ETF, z którego można skorzystać w tej sytuacji jest użycie TLT. Gdy stopy procentowe spadną lub zostaną na tym samym poziomie, obligacje mają szansę zyskać na wartości. Z kolei wraz ze wzrostem cen, rośnie TLT.

Krótkoterminowo: Jeśli jednak uważasz, że stopy procentowe zostaną podniesione, wiedz, że spowoduje to spadek cen obligacji. TBT jest przeciwieństwem ETF, które urośnie wraz ze spadkiem cen obligacji. Póki co jest to najbardziej popularny i najbardziej płynny ETF do handlu obligacjami. Jest to również bardzo płynna opcja dla handlarzy opcjami.

Handel obligacjami może być trudny z uwagi na większą relację pomiędzy stopami a ceną. Pamiętaj jednak, że gdy stopy procentowe idą w górę, ceny spadają (długoterminowe TBT), a gdy stopy spadają lub pozostają bez zmian, ceny idą w górę (długoterminowe TLT).