Na początku tygodnia nastroje na rynkach były nieco mieszane, częściowo dlatego, że notowania S&P 500 (SPY ) ulegały mocnym wahaniom. SPY znajduje się obecnie na najwyższych od 6 miesięcy wartościach dzięki dobrym wynikom finansowym firm. Swoje raporty przedstawiło już ponad 60% wszystkich spółek i jak na razie byki nie mają powodów do zmartwień. Optymizmem napawają również doniesienia odnośnie rozmów między USA a Chinami w sprawie wojny handlowej.
Sytuacja przedstawia się nieco inaczej w przypadku przedsiębiorstw technologicznych oraz Nasdaq 100 (QQQ ). Media zwróciły szczególną uwagę na niedawne spadki cen akcji spółek z grupy FANG. Wciąż nie znamy odpowiedzi na pytanie o przyszłe funkcjonowanie tych podmiotów, w związku z czym na tę chwilę QQQ znajduje się na poziomie o 3% niższym niż rekordowy.
ETF na artykuły powszechnego użytku (XLP ) kontynuuje dobrą passę. Mimo iż w teorii kurs XLP jeszcze nie przekroczył linii średniej kroczącej 200-dniowej na tyle wyraźnie, by przekonać inwestorów, możemy jednak zaobserwować mocny trend wzrostowy. Wskazuje to na możliwość wystąpienia rotacji sektorowej. Dodatkowym potwierdzeniem zdaje się być stabilny wolumen obrotu.
Bieżący tydzień okazuje się udany również dla ETF-u sektora opieki zdrowotnej (XLV ). Zwyżki ceny funduszu wywołane są zadowalającymi wynikami finansowymi części działających na tym rynku dużych przedsiębiorstw. XLV znajduje się na najwyższym od 6 miesięcy poziomie, regularnie wzmacniając i tak silny już trend wzrostowy. W tym tygodniu fundusz zyskał około 1,5%.
ETF na ropę naftową (USO ) stracił we wtorek prawie 2%. Wielu inwestorów zaczyna dostrzegać, ile wynoszą światowe zapasy tego surowca. Wątpią zatem, by cena 70 dolarów za baryłkę była zbyt wysoka. Jak na razie traderzy techniczni nie są zaniepokojeni, gdyż nie zaobserwowali, by kurs ETF-u spadł do wyraźnego poziomu wparcia.
ETF sektora metalurgicznego i wydobywczego (XME ) regularnie zniżkuje. W ubiegłym tygodniu XME zbliżył się do linii średniej kroczącej 200-dniowej i prawie zrównał się z nią we wtorek. Sytuację pogarsza ETF na złoto utrzymujący się na najniższych wartościach.