Gospodarka Stanów Zjednoczonych skurczyła się w drugim kwartale o 0,9% w skali roku, co odzwierciedla słabnącą sytuację w związku ze spowolnieniem wydatków konsumenckich w obliczu rosnących cen, spadkiem inwestycji biznesowych i ochłodzeniem rynku mieszkaniowego.
Ostatnie dane oznaczają drugi z rzędu kwartał ujemnego wzrostu w amerykańskiej gospodarce, co tradycyjnie wiąże się z formalną recesją. Większość ekonomistów, którzy prognozowali wzrost o 0,3% w tym kwartale, nie wierzy jeszcze, że Stany Zjednoczone są w oficjalnej fazie spowolnienia, ale dane z drugiego kwartału podsycają obawy, że recesja jest tuż tuż. Najnowsze dane jasno wskazują, że gospodarka amerykańska weszła w fazę szerokiego spowolnienia, a skurczenie się gospodarki w drugim kwartale napędzane było spadkiem wydatków w całym sektorze, wśród władz stanowych i lokalnych oraz w inwestycjach prywatnych. Wzrosły wydatki konsumentów na usługi, w tym w miejscach takich jak restauracje oraz na opiekę zdrowotną, ale zyski zostały częściowo zniwelowane przez znaczny spadek wydatków na towary, głównie żywność i napoje.
Podczas gdy niska stopa bezrobocia i wciąż zdrowe bilanse konsumentów i przedsiębiorstw oznaczają, że gospodarka nadal wykazuje odporność, oczekiwania, że Stany Zjednoczone wejdą w formalne spowolnienie w ciągu następnego roku nadal rosną.
"Jest zbyt wcześnie, aby ogłosić koniec tej ekspansji, ale szybko się on zbliża" - napisali w czwartek ekonomiści Wells Fargo Tim Quinlan i Shannon Seery.
Spadek gospodarczy pojawia się w momencie, gdy Rezerwa Federalna pracuje nad ochłodzeniem gospodarki, aby powstrzymać inflację, a niektóre ze spadków w szczególności w inwestycjach biznesowych i mieszkaniowych prawdopodobnie odzwierciedlają wpływ wyższych stóp procentowych, które bank centralny podniósł cztery razy od marca. Fed chce widzieć popyt działający poniżej potencjału przez trwały okres, aby "dać inflacji szansę na zejście", jak powiedział przewodniczący Jerome Powell w środę przed opublikowaniem danych.
Powszechne spowolnienie może oznaczać nadchodzący spadek presji inflacyjnej i może wpłynąć na Fed, by skłaniał się ku mniejszej podwyżce stóp procentowych, gdy jego komitet ds. kształtowania polityki spotka się ponownie we wrześniu. Istnieje jednak ryzyko, że w sytuacji, gdy gospodarka już zwalnia, Fed może posunąć się za daleko w zacieśnianiu polityki i stłumić popyt tak znacząco, że wpędzi to gospodarkę w recesję.
"Wraz z nadmiarem oszczędności konsumenci są bardziej wrażliwi na ceny i bardziej rozważni w zakupach, podczas gdy firmy stają w obliczu większej presji na marże" - mówi Seema Shah, główny globalny strateg w Principal Global Investors. "Dorzuć do tego najbardziej agresywny cykl zacieśniania Fedu od lat 80-tych, a recesja na początku 2023 roku jest bardzo prawdopodobna".
Ogólny spadek PKB był mniejszy w drugim kwartale niż w pierwszym kwartale tego roku, kiedy to gospodarka skurczyła się o 1,6%, wspierany przez wzrost eksportu i mniejszy spadek wydatków rządu federalnego. Eksport poprawił się, ponieważ gospodarki światowe wyszły z blokady spowodowanej przez koronawirusa na początku roku, a także był prowadzony przez wydatki na podróże, ponieważ więcej zagranicznych podróżnych odwiedziło Stany Zjednoczone.
Jednak dane bazowe pokazują, że o ile duża część słabości w pierwszym kwartale była spowodowana jednorazowymi czynnikami, w tym gwałtownym wzrostem importu i spadkiem tempa uzupełniania zapasów, to słabość w drugim kwartale ma szersze podłoże. Spowolnienie wydatków konsumpcyjnych na towary, domy i w prywatnych inwestycjach biznesowych pokazuje, jak zarówno konsumenci, jak i firmy wycofują się w miarę jak ceny rosną w najszybszym tempie od 40 lat.
"Jest mniej sposobów na wytłumaczenie słabości w II kwartale" - powiedział Quinlan przed publikacją danych. "Czuje się, że to gospodarka, która faktycznie traci impet".