Google Home kontra Amazon Echo
Jak podał the New York Times, Google
Jeśli chodzi o technologie konsumencie, asystenci głosowi, którzy funkcjonują w oparciu o sztuczną inteligencję, stają się powoli standardem. Jesienią 2011 roku Apple
Zarówno Echo, jak i Google Home muszą być podłączone do prądu, co poprawia jakość dźwięku. Mimo jego niezliczonych funkcji, które reprezentują najnowocześniejsze technologie, wiele osób decyduje się na zakup Echo tylko ze względu na jego głośniki. Naturalnie istnieją obszary, w których Google Home nie będzie mógł konkurować z Echo. Dla przykładu, jeśli chodzi o możliwości rozbudowy oraz kompatybilność z innymi urządzeniami i usługami, Google Home wypada w porównaniu z Echo znacznie gorzej.
Jeśli przyjrzymy się postępom Amazon, Facebooka i Apple, jest oczywiste, że Google pozwolił swoim konkurentom nadrobić straty na rynku asystentów głosowych. Ponadto, Staples
Warto zaznaczyć, że Google "flirtował" z rynkiem asystentów cyfrowych, kiedy przejął Nest za 3,2 mld USD w 2014 roku. Nest produkuje inteligentne gadżety do użytku domowego, takie jak inteligentne termostaty czy kamery obsługiwane przez wifi. Obecnie spółka prowadzi działalność jako niezależny oddział Alphabet, który jest oddzielony od Google. Google jeszcze nie wyjawił, czy Google Home będzie zintegrowany z urządzeniami produkowanymi przez Nest oraz czy będzie korzystał z Thread, czyli bezprzewodowego protokołu komunikacyjnego Nest.
Co ciekawe, niektóre raporty podają, że Google podjął decyzję o tym, że termostaty Nest nie będą wyposażone w funkcję kontrolowania głosem dlatego, że gdyby właśnie tak się stało, pojawiłyby się podejrzenia, że Google podsłuchuje, co robią jego klienci w prywatnym życiu. Decyzja o niewyposażeniu produktów Nest w funkcję kontrolowania głosem może pochodzić z tego samego obozu, który zdecydował, żeby pozbyć się Boston Dynamics. Oprócz tego, że Boston Dynamics nie generował zysków w krótkim okresie, mógł doprowadzić do pogorszenia wizerunku spółki sprawiając, że ludzie mogliby pomyśleć, że Google zajmuje się produkcją człekopodobnych robotów, które ostatecznie przejęłyby władze nad światem. Chociaż te twierdzenia mogą być nieco naciągane, pomagają wyjaśnić, dlaczego Google podjął decyzję o tym, że pozwoli konkurencji na wyrównanie szans na rynku asystentów głosowych.
Niedawne problemy finansowe
W połowie maja cena akcji Apple
W związku z ostatnimi spadkami, obie spółki poświęciły sporo czasu na przekonywanie inwestorów, że wszystko jest w porządku. Apple ciągle podkreślał, że faza ogromnego wzrostu spółki związana ze sprzedażą iPhone'ów jeszcze się nie zakończyła. Alphabet zajmował się natomiast uzasadnianiem, dlaczego musiał przeprowadzić kosztowne inwestycje. Dla przykładu, inwestorzy obawiali się, że Alphabet przeznacza swoje środki na przedsięwzięcia, które nie są opłacalne w krótkim terminie, wśród nich warto wymienić samoprowadzące się samochody, poszukiwanie leku na raka, a także Boston Dynamics, czyli oddział zajmujący się tworzeniem robotów.