Organy regulacyjne Wielkiej Brytanii zablokowały fuzję należącej do Walmarta sieci sklepów spożywczych Asda oraz jej rywala J Sainsbury PLC.
Brytyjska agencja rządowa Competition and Market Authority (CMA) poinformowała w czwartek, że nie wyrazi zgody na połączenie tak dużych przedsiębiorstw w obawie przed potencjalnymi konsekwencjami dla konsumentów. Jedym z negatywnych skutów miałoby być zmniejszenie konkurencji, które oznaczałoby podwyżki cen produktów.
W związku z powyższym Sainsbury zostało zmuszone odrzucić ofertę kupna Asda za 9,4 mld dolarów. Niemniej jednak, gdyby transakcja doszła do skutku, Wielka Brytania zyskałaby nową, największą sieć sklepów spożywczych o odpowiednio dużej skali, by obniżyć ceny.
"Stwierdzenie CMA, że po przeprowadzeniu fuzji podnieślibyśmy ceny, ignoruje dynamiczną i wysoce konkurencyjną naturę Wielkiej Brytanii" - powiedział w oświadczeniu CEO Sainsbury Mike Coupe. - "CMA skutecznie wyciąga 1 mld funtów z kieszeni konsumentów."
Sainsbury w głównej mierze pokładało nadzieje na sukces w połączeniu z Asda, szczególnie że nie może pochwalić się taką samą ilością kupujących jak lider rynku Tesco ani nie może konkurować cenowo z takimi sprzedawcami jak Aldi czy Lidl.
"Naszym obowiązkiem jest chronienie milionów konsumentów, którzy każdego tygodnia robią zakupy w Sainsbury i Asda" - powiedział Stuart McIntosh, urzędnik CMA prowadzący śledztwo w sprawie fuzji. - "Doszliśmy do wniosku, że nie ma skuteczniejszego sposobu na pozbycie się obaw niż zablokowanie połączenia. Uważamy, że taka transakcja doprowadzi do podwyżki cen, pogorszenia się jakości oraz oferty produktów lub do zakłócenia doświadczeń zakupowych wszystkich klientów w Wielkiej Brytanii."
Mimo iż wciąż istnieje możliwość sprzedaży Asda jakiemuś prywatnemu przedsiębiorcy, kierownictwo Walmarta przekonuje, że spółka może równie dobrze osiągnąć sukces na własną rękę. Istotnie Asda wydaje się mieć przewagę nad Sainsbury jako druga największa w Wielkiej Brytanii sieć sklepów spożywczych o udziale w rynku wynoszącym 15,4%.
"Teraz dążdymy do tego, by Asda stało się silnym brytyjskim sprzedawcą, który spełnia oczekiwania konsumentów" - stwierdziła Judith McKenna, szefowa międzynarodowego oddziału Walmarta. - "Walmart upewni się, że Asda ma zasoby potrzebne do zrealizowania tego celu."