Władze Stanów Zjednoczonych postanowiły objąć Wells Fargo & Co. (NSYE: WFC) jeszcze dokładniejszą kontrolą, tym razem z powodu stosowania przez przedsiębiorstwo potencjalnie szkodliwych praktyk w zakresie polityki sprzedażowej. Śledczy współpracujący z amerykańskim Departamentem Pracy badają, w jaki sposób bank zarządza funduszami emerytalnymi swoich klientów. Domniemywa sie, że pochodzące z San Fracisco Wells Fargo zmuszało klientów posiadających tani pracowniczy plan emerytalny 401(k) do zrezygnowania z tego funduszu na rzecz oferowanego przez spółkę drogiego konta emerytalnego. Jak podaje "Wall Street Journal", Departament Pracy spróbuje ustalić, czy pracownicy jednostki banku zajmującej się usługami w obszarze planów emerytalnych faktycznie nakłaniali klientów do otwierania polecanych przez nich funduszy.
Zgodnie ze sprawozdaniem opublikowanym przez organy nadzorcze amerykański rząd wezwał kierownictwo Wells Fargo do przeprowadzenia śledztwa w sprawie szkodliwych praktyk mający związek z planem 401(k). W odpowiedzi na wezwanie zarząd spółki rozpoczął przegląd wewnętrzny w celu sprawdzenia, czy rzeczywiście dochodziło do udzielania "niestosownych poleceń lub rekomendacji" klientom bez względu na usługę, z jakiej korzystali. Z marcowego sprawozdania kierownictwa wynika, że obecnie badane są przypadki przejścia konsumentów z planu emerytalnego 401(k) na indywidualne konta emerytalne.
Celem federalnego śledztwa w sprawie działania Wells Fargo jest ustalenie, czy bank dopuścił się naruszenia amerykańskiej ustawy o zabezpieczeniu emerytalnym pracowników (Employee Retirement Income Securities Act, ERISA). Wraz z wprowadzeniem ERISA w USA zaczęły obowiązywać przepisy, zgodnie z którymi instytucje świadczące usługi w zakresie kont emerytalnych są zobowiązane do przedkładania interesu klientów nad swój własny.
Powyższa sprawa nie jest jedyną, w którą uwikłane jest Wells Fargo. Firma występuje jako główny bohater niezliczonej ilości skandali, do których w większości doszło w 2016 roku. Były one związane z prowadzeniem przez bank grabieżczych działań wobec klientów korzystających z przeróżnych rodzajów usług. Wiadomości o śledztwie Departamentu Pracy pojawiły się na kilka dni po tym, jak Wells Fargo podpisało ugodę z amerykańską agencją rządową Consumer Financial Protection Bureau (CFPB) oraz Office of the Comptroller of the Currency. Sprawa dotyczyła nielegalnych praktyk bankowych spółki. CFPB wydało oświadczenie, w którym przedstawiło ustalenia w kwestii działalności Wells Fargo w sferze kredytów hipotecznych i pożyczek samochodowych. Przedsiębiorstwo miało wprowadzić obowiązkowe polisy ubezpieczeniowe dla osób biorących pożyczkę na zakup samochodów. Miało także doliczać niektórym klientom opłaty za zwłokę w spłacie kredytów, nawet jeżeli winę za jej wystąpienie ponosił bank. Jednym z warunków ugody jest zapłacenie przez firmę grzywny w wysokości 1 mld dolarów.
Oprócz tego Wells Fargo jest zaplątane w jeszcze inny skandal dotyczący praktyk pracowników, którzy wykorzystywali dane osobowe klientów (oczywiście bez ich zgody) w celu zakładania fałszywych kont bankowych. W 2016 roku spółka znalazła się pod ostrzałem krytyki, kiedy ujawniła kolejną aferę związaną z niechcianymi polisami ubezpieczeniowymi od Prudential