WeWork w końcu wchodzi na giełdę, jednak start-up nie skacze z radości, bo zniżka wartości tego, co kiedyś była warta firma, jest zauważalna.
WeWork to amerykańska firma zajmująca się nieruchomościami komercyjnymi, która zapewnia elastyczne współdzielone przestrzenie robocze dla start-upów z branży technologicznej i usług dla innych przedsiębiorstw. Firma projektuje i buduje fizyczne i wirtualne coworkingowe przestrzenie oraz usługi biurowe dla przedsiębiorców i firm. Założony został w 2010 roku, swoją siedzibę ma w Nowym Jorku. Od 2018 roku WeWork zarządzał ponad 4 milionami metrów kwadratowych.
Teraz nadchodzi jego długo oczekiwane wejście na giełdę. WeWork ogłosił, że łączy się z BowX Acquisition
Teraz podobną drogą podąża WeWork, właśnie poprzez połączenie z BowX. Umowa między firmami wycenia bohatera tekstu na 9 miliardów dolarów. Wydawać się to może sporo, jednak należy zauważyć, że kiedyś WeWork był wyceniany na 47 miliardów dolarów, co czyniło z niego jednym z najcenniejszych startupów na świecie, tzw. ,,unicorna". Firma jednak odłożyła plany przedstawienia pierwszej oferty publicznej w 2019 roku po pojawieniu się pytań dotyczących ładu korporacyjnego i kontrowersji wewnątrz firmy, co doprowadziło do zmian na szczycie - odszedł współzałożyciel i dyrektor generalny Adam Neumann.
WeWork otrzyma w ramach umowy około 1,3 miliarda dolarów w gotówce, co ma pomóc w planach rozwojowych. Spora część tej kwoty, bo aż 800 milionów USD, pochodzić będzie od wielkich inwestorów - firmy venture capital Insight Partners, lidera branży nieruchomości Starwood Capital Group czy gigantów inwestycyjnych Fidelity i BlackRock
Firma informuje, że z powodu słabych wyników w poprzednim roku opuściła ponad 100 lokalizacji - pozostały głównie duże przedsiębiorstwa, które stanowią obecnie około połowy klientów, w porównaniu z 10% w 2015 roku. Zmienia się również nieco model biznesowy, bo obecnie WeWork preferować będzie umowy długoterminowe, a nie tak jak dotychczas, krótsze, często miesięczne.
W ograniczeniu swoich lokalizacji można dostrzegać zadyszkę firmy, jednak jeśli chodzi o sprzedaż WeWorka w 2020 roku (z wyłączeniem Chin) utrzymała się ona na stałym poziomie w porównaniu do 2019 roku i wyniosła 3,2 miliarda USD. Plany firmy w 2021 roku zakładają wzrost - mniej więcej do 4 miliardów.
Mimo istnej sinusoidy w ostatnich latach, inwestorzy dalej wierzą w WeWorka. Akcje BowX wzrosły o ponad 10% we wczesnym handlu.