W czwartek rynki ulegały wahaniom w reakcji na wyniki finansowe spółek, ostatnie wieści z Waszyngtonu oraz słabe ceny ropy naftowej. Sektor sprzedaży detalicznej notował wzrosty. Dow 30 stracił 28 punktów, S&P 500 - 5 punktów, zaś Nasdaq 100 - 7 punktów. W piątek inwestorzy zwrócą uwagę na liczbę zamówień na dobra trwałego użytku oraz przemówienie Janet Yellen.
Sears (SHLD ) wykazało w raporcie finansowym mniejszą od oczekiwań stratę i wysoki przychód. Mimo to kurs spółki poszedł w dół o 0,23%. Z raportu wynika, że strata wyniosła 1,16 dolara na akcję, zaś przychód - 4,37 mld dolarów. Są to wyjątkowo dobre wiadomości, gdyż analitycy spodziewali się straty w wysokości 2,48 dolara na akcję. Spółka oświadczyła też, że zamknie w tym roku kolejne 28 sklepów Kmart. Wcześniej informowano, że do końca bieżącego kwartału zniknie 150 lokalizacji Sears i Kmart. Na otwarciu walory Sears zwyżkowały, lecz zamknięcie przyniosło spadek. Akcje spółki są obecnie o 14% tańsze niż na początku roku.
Abercrombie & Fitch (ANF ) również przedstawiło zaskakująco dobre wyniki finansowe. Strata wyniosła 16 centów na akcję, analitycy spodziewali się zaś 33 centów. Spółka osiągnęła przychód w wysokości 779,3 mln dolarów. Marka Hollister zanotowała w ostatnim kwartale wzrost sprzedaży o 5%. Akcje Abercrombie & Fitch zdrożały w czwartek o 17,07%, lecz w dalszym ciągu są o 7% tańsze niż na początku stycznia.
Także Tiffany & Co. (TIF ) opublikowało sprawozdanie finansowe. Spółka wygenerowała 959,7 mln dolarów przychodu dzięki rosnącej sprzedaży biżuterii od projektantów mody. Zysk na akcję wyniósł zaś 92 centy. Po raz kolejny rozczarowała natomiast sprzedaż w sklepach działających od roku lub dłużej. Maleje ona już siódmy kwartał z rzędu. Cena akcji spółki ulegała w czwartek znacznym wahaniom: w pewnym momencie wzrosła o ponad 4%, zaś na zamknięciu była niższa o 1,33% w porównaniu z poprzednim dniem.