W ostatni wtorek i środę, prezes Rezerwy Federalnej Jerome Powell zmierzał do Kongresu, celem publicznego przedstawienia półrocznego raportu z działalności banku centralnego Stanów Zjednoczonych przed Komisją Bankową Senatu USA (wtorek) oraz Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów (środa). Jaki przekaz popłynął do mediów?
W istocie dwa dni publicznych wystąpień nie wywołały niemal żadnych bezpośrednich reakcji na rynku, na którym handel odbywał się spokojnie, bez podwyższonej zmienności.
Podczas swojego wtorkowego wystąpienia prezes Powell komunikował do Komisji Bankowej, że gospodarka USA jest 'zdrowa' jednak wysyła 'sprzeczne sygnały'. Tonawarstwienie czynników wywołało zmianę polityki monetarnej FOMC i tymczasowe wstrzymanie dalszych podwyżek stóp procentowych. Według Powella sytuacja światowej gospodarki uzasadnia przyjęcie rozważnej strategii w kwestii polityki monetarnej - przyszłe ruchy będą uzależnione od danych określających sytuację gospodarczą. Wśród głównych zagrożeń prezes Powell wymienił niedawną wysoką niestabilność rynków finansowych głównie w Stanach Zjednoczonych, nierozwiązane okoliczności polityczne jak Brexit czy spowolnienie wzrostu w Chinach i Europie oraz trwające miesiącami negocjacje handlowe z Państwem Środka.
W swoim przemówieniu prezes Fed zaznaczył, iż wyzwania przed którymi stoi amerykańska gospodarka to opanowanie wzrostu długu publicznego, cel inflacyjny na poziomie 2 proc. oraz niska dynamika wzrostu produktywności.
Natomiast podczas środowego wystąpienia przed Komisją ds. Usług Finansowych padło wiele enigmatycznych stwierdzeń, z których konkluzja jest taka, że urząd prezesa Powella został poddany silnej presji ze strony administracji prezydenta Trumpa. Znacząca część została poświęcona bilansowi banku centralnego i zakończenia tzw. quantitative tightening, czyli procesów redukowania portfela obligacji (czyli nie wykupywania części obligacji z terminem wykupu w kwocie około 50 mld USD w skali miesiąca). Oznacza to tyle, że Fed ogranicza sumę bilansową, co nie do końca jest zgodne z lobby finansowym zainteresowanym podwyższaniem wycen aktywów, ponieważ ten proces wyprowadza pieniądze z systemu z uwagi na wzrost rentowności obligacji skarbu państwa. Według Powella proces zmniejszania bilansu powinien spowolnić w drugiej części roku, a bilans ma zmniejszyć się o 0,6-0,8 bln USD, co w praktyce oznacza, iż proces ograniczania quantitative tightening będzie trwał jeszcze przez kolejny rok.
Najbliższe posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) odbędzie się 19-20 marca.