Bed Bath and Beyond
Jak wynika ze sprawozdania, zysk na akcję wyniósł 1,11 USD podczas gdy analitycy oczekiwali, iż znajdzie się on na poziomie 1,16 USD za akcję. Ponadto BBBY ogłosiła, że w porównaniu z zeszłym rokiem przychód zmalał o 0,2%, do 2,99 mld USD, choć z szacunków analityków wynikało, iż wyniesie on 3,05 mld USD. Co typowe jest w takich sytuacjach, analitycy obniżyli cenę docelową spółki oraz obniżyli jej rekomendację, m.in. Credit Suisse obniżył cenę docelową BBBY z 41 USD na 39 USD.
Problemem dla stacjonarnych detalistów jest niezmiennie marża zysku brutto, ponieważ konkurencja w postaci takich spółek jak Amazon
Jednakże mogliśmy również usłyszeć parę pozytywnych komentarzy od analityków, którzy twierdzą, że spółka ma swoje mocne strony. Atrakcyjny poziom wyceny, dobra płynność finansowa oraz stabilna pozycja finansowa bez ograniczonego poziomu zadłużenia to tylko niektóre plusy. Być może to one przyczyniły się do niewielkiego wzrostu notowań w czwartek.
Choć Bed Bath and Beyond toczy ciężką walkę z oczywistym rywalem, Amazonem, to jest to bitwa, którą można wygrać. Spółka podjęła pewne kroki, aby zróżnicować ofertę swoich sklepów bez ponoszenia dodatkowego ryzyka. Mimo to inwestorzy skupiają się na słabych wynikach na giełdzie, które ciężko zignorować, kiedy reszta spółek zdaje się ciągle pobijać nowe rekordy notowań.