W ramach znaczącego skoku w dziedzinie neurotechnologii Neuralink, start-up technologiczny współzałożony przez przedsiębiorcę-miliardera Elona Muska, uzyskał niedawno zgodę amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA) na rozpoczęcie prób wszczepiania rewolucyjnych chipów do mózgów ludzi. Najnowocześniejszy interfejs mózg-komputer firmy budzi duże oczekiwania, a próby mają rozpocząć się w najbliższej przyszłości.
Ogłoszenie to wywołało fale ekscytacji w świecie technologii, napędzając wycenę Neuralink do oszałamiającej kwoty 5 mld USD, co stanowi znaczny skok z 2 mld USD sprzed zaledwie dwóch lat, jak podaje Reuters. Pomimo faktu, że terapia pacjentów na szeroką skalę może potrwać kilka lat, inwestorzy pozostają optymistami co do perspektyw przedsięwzięcia.
Wyścig w dziedzinie technologii mózgu nie ogranicza się jednak wyłącznie do Neuralink. Kilka firm, w tym Synchron, wspierany przez potentatów technologicznych Billa Gatesa i Jeffa Bezosa, stara się poczynić postępy w tej dziedzinie. Zaangażowali się nawet inwestorzy detaliczni. TruBrain to start-up dostępny na StartEngine, który w ciągu kilku lat zebrał miliony od inwestorów detalicznych.
Daniel Ives, analityk z Wedbush Securities, powiedział: "Musk wykazał się dotykiem Midasa, jeśli chodzi o Tesla Inc.
Celem testów Neuralink na ludziach jest umożliwienie osobom cierpiącym na paraliż obsługę komputera lub telefonu wyłącznie poprzez aktywność mózgu. Urządzenie Neuralink 1 składa się z wielu chipów, bezprzewodowej baterii i innej elektroniki, a wszystko to zamknięte jest w urządzeniu wielkości dużej monety.
Pomimo wyzwań stojących przed Neuralink, takich jak obawy dotyczące protokołów badawczych i traktowania zwierząt w badaniach, firma osiągnęła kilka godnych uwagi kamieni milowych. W 2020 r. Musk zademonstrował aktywność mózgu u świni z wszczepionym chipem, a w 2021 r. Neuralink pokazał, jak małpa z wszczepionym chipem może grać w grę wideo Pong.
Krytycy nadal zwracają uwagę na obawy dotyczące etyki i prywatności związane z postępami Neuralink. Neuroetyczka z Penn State's Rock Ethics Institute, Laura Cabrera, zakwestionowała to, czy Musk potraktuje implant mózgowy jako kolejny gadżet, czy też weźmie pod uwagę wymagane względy etyczne i regulacje.
Tymczasem neuroetyczka L. Syd M Johnson z Center for Bioethics and Humanities ostrzegła przed potencjalnymi kwestiami związanymi z prywatnością, podkreślając znaczenie ochrony danych użytkowników i przedstawiając, w jaki sposób Neuralink planuje sobie z nimi poradzić.
Pomimo tych obaw, zatwierdzenie przez FDA testów Neuralink na ludziach stanowi monumentalny kamień milowy w dążeniu do zaawansowanej neurotechnologii. Świat technologii z zapartym tchem obserwuje rozwój tego przełomowego przedsięwzięcia.