Adidas kończy współpracę z Kanye Westem, co firma potwierdziła w oświadczeniu. Rozwiązanie umowy z artystą następuje po miesiącach publicznego wyzywania marki, która produkuje jego popularne sneakersy Yeezy Boost, oraz wyrażania antysemickich poglądów w wywiadach i w mediach społecznościowych.
"Adidas nie toleruje antysemityzmu ani żadnego innego rodzaju mowy nienawiści" - czytamy w oświadczeniu. "Ostatnie komentarze i działania Kanye były niedopuszczalne, nienawistne i niebezpieczne i naruszają wartości firmy, takie jak różnorodność i integracja, wzajemny szacunek i uczciwość".
Ye (bo tak teraz każe nazywać się raper) podpisał kontrakt z Adidasem pod koniec 2013 roku, łącząc się z niemieckim producentem sneakersów po tym, jak jego związek z Nike się pogorszył. Później podpisał długoterminową umowę z Adidasem w 2016 roku, która miała obowiązywać do 2026 roku.
Jego linia sneakersów Yeezy, która obejmuje pożądane modele, takie jak Yeezy Boost 350 i Yeezy Slide, reprezentuje kilka miliardów dolarów przychodu Adidasa. W swoim oświadczeniu ogłaszającym zakończenie umowy Adidas zauważył, że przewiduje spadek w dochodach. Nie da się ukryć, że Kanye swoimi modelami i osobą przyciągnął do marki sporo nowych klientów. Zawsze wprowadzał też swoją osobą sporo zamieszania, co sprawiało, że marka na marketing tych modeli nie mogła narzekać. Yeezy są również bardzo popularne wśród fanów, tzw. ,,sneakerheadów", którzy podczas premier butów potrafili koczować pod sklepami, by dostać upragniony model. Szeroko rozwinął się także rynek ,,re-sellerów" butów, którzy nieraz sprzedawali je po kilkukrotnie wyższych cenach, niż ta, za jaką je kupili.
Firma jest przygotowana na to, że finansowo nie musi być to dobry ruch. "Oczekuje się, że będzie to miało krótkoterminowy negatywny wpływ do 250 milionów euro na dochód netto firmy w 2022 roku" - czytamy w oświadczeniu.
Podczas gdy Adidas mówi, że natychmiast zatrzymuje biznes Yeezy, ogłoszenie sugeruje, że marka ma możliwość kontynuowania sprzedaży projektów sneakersów Ye bez formalnego partnerstwa z nim. Oświadczenie mówi, że Adidas "jest wyłącznym właścicielem wszystkich praw do projektowania istniejących produktów, a także poprzednich i nowych kolorów w ramach partnerstwa". Mimo to Adidas twierdzi, że kończy wszelką produkcję produktu marki Yeezy.
Własność projektów była kluczowa w bitwach Ye z Adidasem. Na początku tego roku rozpoczął wojnę z marką, skarżąc się, że marka wypuściła linię butów podobnych do Yeezy, które generowały znaczne przychody. Artysta obrażał szefów Adidasa w mediach społecznościowych, a nawet opublikował treść dziwacznego spotkania z nimi na YouTube.
Podczas gdy Adidas stał po stronie Ye podczas tych ataków, marka ogłosiła, że poddaje jego współpracę "do przeglądu" po tym, jak nosił koszulkę "White Lives Matter" na swoim paryskim pokazie mody w tym miesiącu. W kolejnych tygodniach Adidas stanął pod presją, by zerwać więzi z Ye, który został usunięty z Instagrama i Twittera po wygłoszeniu antysemickich komentarzy. Sporo kontrowersyjnych komentarzy wygłosił też podczas podcastu ,,Drink Champs" z raperem NORE.
Jego komentarze skłoniły kilka firm do zakończenia współpracy z Ye, w tym Balenciagę, agencję talentów CAA i magazyn Vogue. Wywołały również zaniepokojenie wśród pracowników Adidasa, którzy wyrazili swoją swoje zdanie w mediach społecznościowych oraz w wiadomościach wewnątrz firmy.
Zgodnie z oświadczeniem Adidasa, firma poda więcej informacji na temat zakończenia umowy z Kanye 9 listopada, kiedy opublikuje rachunek zysków i strat za III kwartał.