Konglomerat medialno-rozrywkowy Disney
Mający za sobą prawie 100 lat działalności Walt Disney zaprezentował zadowalające wyniki za pierwszy kwartał roku fiskalnego 2022, co znalazło odzwierciedlenie w dynamicznym 8% wzroście akcji po zakończeniu regularnych notowań.
W liczbach kwartał Disneya prezentuje się wybornie. Przychody w wysokości 21,82 miliarda USD (wzrost o 34% r/r, oczekiwano 20,91 miliarda USD) i zysk na akcję 1,06 USD (wobec oczekiwań 0,63 USD na akcję).
Treść raportu i zawarte w nim liczby wskazują, że biznes Disneya dokonał solidnego odbicia w stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku. Kluczowym segmentem działalności, który wygenerował wzrost były parki rozrywki. Dyrektor generalny Bob Chapek wskazał w wywiadzie dla CNBC, że dział Parks, Experiences and Products zanotował drugi najlepszy kwartał wszechczasów. Dynamicznie rośnie także społeczność widzów platformy Disney+.
Z pewnością nie byłoby takich wyników, gdyby nie działalność parków rozrywki, które przeżywały oblężenie stęsknionych za rozrywką gości. Dział parków, usług i produktów konsumenckich Disneya odnotował przychody w tym kwartale w wysokości 7,2 miliarda USD (to o ponad 1 miliard USD więcej niż oczekiwano), czyli dwukrotnie więcej niż 3,6 miliarda USD, które wygenerował w poprzednim kwartale. Mówimy tu o przede wszystkim o parkach krajowych, które w ostatnim kwartale działały z mniejszymi ograniczeniami w zakresie frekwencji, niż ma to miejsce za granicą. Ponadto przedstawiciele firmy zaznaczyli, iż że krajowe parki Disneya, w szczególności jego lokalizacje na Florydzie, nie odnotowały jeszcze znaczącego napływu gości zza granicy, którzy przed pandemią stanowili piątą część odwiedzających.
Przychody z dystrybucji Disney Media and Entertainment były zgodne z oczekiwaniami i wyniosły 14,59 miliarda USD.
Trzeba także odnotować wyniki platformy streamingowej Disney+, która na koniec kwartału obsługiwała zawrotną liczbę 129,8 milionów subskrynbentów (wobec oczekiwanych 125,75 miliona), co oznacza, iż społeczność powiększyła się w ciągu trzech miesięcy aż o 12 milionów użytkowników. Jeżeli dodać do tego abonentów sportowego ESPN+ i Hulu, łączna pula usług strumieniowych Disneya wynosi 196,5 miliona. W wywiadzie Bob Chapek podkreślił ambitne wytyczne dla Disney+, który ma do 2024 roku obsługiwać społeczność 230-260 milionów abonentów. Ponadto usługa odnotowała wzrost średniego dochodu na jednego użytkownika w USA i Kanadzie do 6,68 USD miesięcznie z 5,80 USD rok temu.
"Mieliśmy bardzo dobry początek roku podatkowego, ze znacznym wzrostem zysku na akcję, rekordowymi przychodami i dochodami operacyjnymi w naszych krajowych parkach i kurortach, uruchomieniem nowej franczyzy z Encanto i znacznym wzrostem łącznej subskrypcji w naszym portfolio transmisji strumieniowych" - oświadczył dyrektor generalny Bob Chapek.