Analityk z Morgan Stanley
Jednak pęknięcie bańki wiąże się z falami, które rozchodzą się na zewnątrz. W przypadku akcji spółek z sektora sztucznej inteligencji będą to spółki, które przedstawią praktyczne przykłady zastosowania sztucznej inteligencji i, co ważniejsze, pokażą, jak na tej sztucznej inteligencji zarabiać.
Jednym z rozwiązań będzie uczenie maszynowe. Chociaż terminy uczenie maszynowe i sztuczna inteligencja są często używane zamiennie, istnieje między nimi pewna różnica. Zrozumienie firm, które skutecznie wykorzystują uczenie maszynowe do tworzenia rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji, będzie miało kluczowe znaczenie dla odkrycia prawdziwych możliwości w tej dziedzinie. Oto trzy firmy, które skutecznie korzystają z uczenia maszynowego i wyglądają na takie, które mają potencjał, by piąć się w górę.
Uczenie maszynowe ma kluczowe znaczenie dla sukcesu AI firmy Palantir
Spółka Palantir Technologies, Inc.
Oparte na chmurze, konfigurowalne platformy Palantir (np. Gotham, Foundry) wykorzystują uczenie maszynowe, aby pomóc klientom skutecznie agregować duże zbiory danych w celu usprawnienia procesu podejmowania decyzji. Co więcej, w 2022 roku niezależna firma badawcza Forrester wypowiedziała się na temat możliwości uczenia maszynowego Palantir w ten sposób: "Palantir to solidny wybór dla firm, które mają duże wymagania dotyczące danych i chcą łączyć klasyczne techniki uczenia maszynowego z technikami głębokiego uczenia maszynowego w celu tworzenia złożonych rozwiązań sztucznej inteligencji".
Na dzień 10 sierpnia 2023 r. cena akcji PLTR wzrosła o 137% w ciągu roku, przy czym większość tego wzrostu nastąpiła w ciągu ostatnich sześciu miesięcy. Niektórzy analitycy obawiają się, że spółka jest przewartościowana. Jednak biorąc pod uwagę, że tacy analitycy, jak Dan Ives z Wedbush, przyjmują byczy pogląd na spółkę, cena akcji PLTR może być dość wysoka.
Uczenie maszynowe może pchnąć Splunk ku nowym szczytom
Jeśli szukasz firmy, która w dużym stopniu opiera się na uczeniu maszynowym, zwróć uwagę na Splunk, Inc.
W 2020 roku Splunk rozpoczął przejście na model oprogramowania jako usługi (SaaS). Trajektoria przychodów firmy pokazuje, że ten zwrot zaczyna się opłacać. Uczenie maszynowe może być kluczem, który zamieni wzrost przychodów we wzrost zysków.
W lipcu Splunk uruchomił własną aplikację opartą na generatywnej sztucznej inteligencji, Splunk AI Assistant. Umożliwia ona klientom "korzystanie z poleceń SPL (Search Processing Language) uczenia maszynowego w celu bezpośredniego tworzenia, testowania i operacjonalizacji modeli nadzorowanych i nienadzorowanych".
I pomimo przekroczenia szacunków przychodów i zysków w ostatnich kilku kwartałach, akcje SPLK nadal wydają się być niedowartościowane, biorąc pod uwagę prognozy analityków.
Cyberbezpieczeństwo to aplikacja, dla której stworzono sztuczną inteligencję
Trzecią spółką, której warto się przyjrzeć, jest CrowdStrike Holdings, Inc
Implikacje uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji są oczywiste w obszarze cyberbezpieczeństwa. Jest to ciągła bitwa między dwiema stronami, które mają bardzo różne intencje. Zdolność do dokładnej analizy danych z niewiarygodną prędkością jest niezbędna. Jednak cyberprzestępcy pracują równie ciężko po drugiej stronie.
Uczenie maszynowe może pomóc firmom zajmującym się cyberbezpieczeństwem wyprzedzić te zagrożenia. CrowdStrike posiada ogromną bibliotekę danych na temat ataków i cyberzagrożeń. Aby analizować te dane i identyfikować wzorce, firma wykorzystuje algorytmy uczenia maszynowego, dzięki czemu nie tylko przewiduje przyszłe ataki, ale także pomaga je powstrzymać.
Chociaż cena akcji CRWD wzrosła o 41% w 2023 r., to w ciągu ostatnich 12 miesięcy spadła o 25%. Analitycy przewidują wzrost zysków o 300%, więc nietrudno przewidzieć, że akcje zapełnią tę lukę, a nawet osiągną wyższy poziom.