Wtorkowe publikacje kwartalne sieci sklepów detalicznych Home Depot
Home Depot spadł we wtorek o 5,4% po tym, gdy sieć sklepów ogólnobudowlanych ogłosiła mieszane wyniki kwartalne. Przychody wzrosły o 3,5% r/r do 27,2 mld USD, dzięki 3,6% wzrostowi porównywalnej sprzedaży. Podsumowując przełożyło się to na dochód netto w wysokości 2,8 mld USD, czyli 2,53 USD na akcję, w porównaniu do 2,9 mld USD, czyli 2,51 USD na akcję w porównaniu r/r. Rynek oczekiwał mniej więcej 2,52 USD na akcję i nieco wyższych przychodów na poziomie 27,5 mld USD, ale nie to stanowiło bezpośredniego powodu, dla którego inwestorzy przecenili akcje firmy. Nastąpiła korekta prognoz spółki na cały 2019 rok, z której wynika, że sprzedaż wzrośnie o około 1,8% (3,5% sprzedaży porównywalnej), wcześniej oczekiwano odpowiednio 2,3% i 4%. "Jesteśmy w dużej mierze na dobrej drodze w realizacji strategicznych inwestycji i odnotowaliśmy pozytywne wyniki, ale na niektóre korzyści oczekiwane na rok budżetowy 2019 trzeba będzie poczekać dłużej niż mówiły nasze początkowe założenia" mówił prezes i dyrektor generalny Home Depot Crag Menear na konferencji wynikowej. Od początku 2019 roku, akcje Home Depot wygenerowały 31% wzrostu.
Słaby dzień zanotowali akcjonariusze Kohl's, który spadł we wtorek aż o 19,5% w reakcji na rozczarowujące wyniki. Sprzedaż netto delikatnie spadła r/r do 4,36 mld USD, a zysk netto wyniósł 0,74 USD na akcję (0,98 USD na akcję r/r). Analitcy oczekiwali średnio 4,4 mld USD przychodu i znacznie wyższych zysków na akcję (0,86 USD). Ponadto spółka dokonała korekty całorocznych wyników, oczekując zysków od 4,75 USD do 4,95 USD, w porównaniu z poprzednim celem wynoszącym 5,15 USD do 5,45 USD. Mimo to dyrektor generalny Kohl'a, Michelle Gass, przekonywała, że firma jest "zadowolona" z powrotu biznesu do porównywalnego wzrostu sprzedaży, jednak inwestorzy nie podzielili entuzjazmu i wyprzedali akcji. Od początku roku, akcje spółki generują 29% straty.
Sieć domów towarowych Macy's, od dawna borykająca się z problemami, została skarcona przez rynek 11% spadkiem akcji, na wieść o naruszeniu danych klientów firmy, które zostały wykradzione w październiku z witryny internetowej sklepu. Zakorzeniony w świadomości Amerykanów sklep z długimi tradycjami od lat odczuwa presję na sektor detaliczny i przy wszystkich problemach, z którymi aktualnie musi się mierzyć, takimi jak brak wzrostu sprzedaży, malejące zyski czy słabe wytyczne, naruszenie danych klientów to ostatnia rzecz jaką potrzebuje obecnie Macy's, tym bardziej, że spółka publikuje wyniki kwartalne 21 listopada. I może być bardzo różnie. Akcje spółki nie korzystają z rekordów hossy i od początku roku straciły połowę wartości.