Próby ograniczenia dzielenia się hasłami podejmowane przez Netflix Inc
Próby ograniczenia dzielenia się hasłami podejmowane przez Netflix Inc
Próby ograniczenia dzielenia się hasłami podejmowane przez Netflix Inc
Ujawnienie przez Netflixa spadającej liczby abonentów na początku tego roku spowodowało bezprecedensowy spadek notowań akcji firmy, z którego do tej pory się nie podniosła, i wywołało spekulacje, że pionierski gigant uderzy w sufit, ponieważ rynek usług przesyłania strumieniowego staje się coraz bardziej bezwzględny i konkurencyjny. Prace nad ograniczeniem udostępniania haseł trwały już od jakiegoś czasu, a po raz pierwszy ogłoszono je w marcu. Choć zapowiedź ta nieuchronnie spotkała się z negatywną reakcją ze strony konsumentów, decyzja kierownictwa Netflixa jest zrozumiała z biznesowego punktu widzenia, biorąc pod uwagę potencjalne straty w dochodach firmy wynikające z praktyki udostępniania haseł.
Ujawnienie przez Netflixa spadającej liczby abonentów na początku tego roku spowodowało bezprecedensowy spadek notowań akcji firmy, z którego do tej pory się nie podniosła, i wywołało spekulacje, że pionierski gigant uderzy w sufit, ponieważ rynek usług przesyłania strumieniowego staje się coraz bardziej bezwzględny i konkurencyjny. Prace nad ograniczeniem udostępniania haseł trwały już od jakiegoś czasu, a po raz pierwszy ogłoszono je w marcu. Choć zapowiedź ta nieuchronnie spotkała się z negatywną reakcją ze strony konsumentów, decyzja kierownictwa Netflixa jest zrozumiała z biznesowego punktu widzenia, biorąc pod uwagę potencjalne straty w dochodach firmy wynikające z praktyki udostępniania haseł.
Ujawnienie przez Netflixa spadającej liczby abonentów na początku tego roku spowodowało bezprecedensowy spadek notowań akcji firmy, z którego do tej pory się nie podniosła, i wywołało spekulacje, że pionierski gigant uderzy w sufit, ponieważ rynek usług przesyłania strumieniowego staje się coraz bardziej bezwzględny i konkurencyjny. Prace nad ograniczeniem udostępniania haseł trwały już od jakiegoś czasu, a po raz pierwszy ogłoszono je w marcu. Choć zapowiedź ta nieuchronnie spotkała się z negatywną reakcją ze strony konsumentów, decyzja kierownictwa Netflixa jest zrozumiała z biznesowego punktu widzenia, biorąc pod uwagę potencjalne straty w dochodach firmy wynikające z praktyki udostępniania haseł.
Jednak wprowadzanie w życie zmian w polityce firmy, które mają ograniczyć dzielenie się hasłami, już w trakcie testów napotyka na wiele przeszkód. Rozmawiając z użytkownikami Netflixa w Peru, serwis Rest of the World stwierdził, że zarówno działania firmy, jak i komunikaty kierowane do klientów są niespójne. Jeden z użytkowników, który udostępniał swoje konto rodzinie i znajomym spoza swojego gospodarstwa domowego, nie otrzymał powiadomienia o zmianach, ani nie zauważył dodatkowych opłat za udostępnienie hasła. Z kolei inny użytkownik otrzymał ostrzeżenie, ale nie zauważył dodatkowych opłat za dzielenie się kontem.
Jednak wprowadzanie w życie zmian w polityce firmy, które mają ograniczyć dzielenie się hasłami, już w trakcie testów napotyka na wiele przeszkód. Rozmawiając z użytkownikami Netflixa w Peru, serwis Rest of the World stwierdził, że zarówno działania firmy, jak i komunikaty kierowane do klientów są niespójne. Jeden z użytkowników, który udostępniał swoje konto rodzinie i znajomym spoza swojego gospodarstwa domowego, nie otrzymał powiadomienia o zmianach, ani nie zauważył dodatkowych opłat za udostępnienie hasła. Z kolei inny użytkownik otrzymał ostrzeżenie, ale nie zauważył dodatkowych opłat za dzielenie się kontem.
Jednak wprowadzanie w życie zmian w polityce firmy, które mają ograniczyć dzielenie się hasłami, już w trakcie testów napotyka na wiele przeszkód. Rozmawiając z użytkownikami Netflixa w Peru, serwis Rest of the World stwierdził, że zarówno działania firmy, jak i komunikaty kierowane do klientów są niespójne. Jeden z użytkowników, który udostępniał swoje konto rodzinie i znajomym spoza swojego gospodarstwa domowego, nie otrzymał powiadomienia o zmianach, ani nie zauważył dodatkowych opłat za udostępnienie hasła. Z kolei inny użytkownik otrzymał ostrzeżenie, ale nie zauważył dodatkowych opłat za dzielenie się kontem.
Niektórzy klienci, sfrustrowani niejasnymi komunikatami od firmy i możliwością dodatkowych opłat, anulowali swoje subskrypcje w serwisie Netflix. Chociaż dalsze straty abonentów są przeciwieństwem tego, czego chciała firma, Netflix może winić tylko siebie za to, co wydaje się być nieumiejętnym wdrażaniem zmian w polityce firmy. Rozmawiając anonimowo z wyżej wspomnianym serwisem, jeden z peruwiańskich przedstawicieli obsługi klienta Netflixa zauważył, że on i jego współpracownicy nie mieli jasnych instrukcji dotyczących tego, co należy przekazać klientom, co wskazuje na brak spójności w egzekwowaniu nowych zasad.
Niektórzy klienci, sfrustrowani niejasnymi komunikatami od firmy i możliwością dodatkowych opłat, anulowali swoje subskrypcje w serwisie Netflix. Chociaż dalsze straty abonentów są przeciwieństwem tego, czego chciała firma, Netflix może winić tylko siebie za to, co wydaje się być nieumiejętnym wdrażaniem zmian w polityce firmy. Rozmawiając anonimowo z wyżej wspomnianym serwisem, jeden z peruwiańskich przedstawicieli obsługi klienta Netflixa zauważył, że on i jego współpracownicy nie mieli jasnych instrukcji dotyczących tego, co należy przekazać klientom, co wskazuje na brak spójności w egzekwowaniu nowych zasad.
Niektórzy klienci, sfrustrowani niejasnymi komunikatami od firmy i możliwością dodatkowych opłat, anulowali swoje subskrypcje w serwisie Netflix. Chociaż dalsze straty abonentów są przeciwieństwem tego, czego chciała firma, Netflix może winić tylko siebie za to, co wydaje się być nieumiejętnym wdrażaniem zmian w polityce firmy. Rozmawiając anonimowo z wyżej wspomnianym serwisem, jeden z peruwiańskich przedstawicieli obsługi klienta Netflixa zauważył, że on i jego współpracownicy nie mieli jasnych instrukcji dotyczących tego, co należy przekazać klientom, co wskazuje na brak spójności w egzekwowaniu nowych zasad.
Netflix znalazł się między młotem a kowadłem, próbując rozprawić się z problemem dzielenia się hasłami. Młotem jest tutaj sprzeciw konsumentów wobec tej polityki, co skłoniło niektórych użytkowników do zrezygnowania z Netflixa na rzecz innych serwisów streamingowych, które są tańsze i wydają się bardziej warte ceny abonamentu. Kowadłem jest oczywiście widoczna nieumiejętność Netflixa w skutecznym wdrażaniu fundamentalnych zmian w polityce firmy, co nie pomaga w zdobyciu poparcia inwestorów w krytycznym momencie, gdy zaufanie między akcjonariuszami a firmą jest na bardzo niskim poziomie.
Netflix znalazł się między młotem a kowadłem, próbując rozprawić się z problemem dzielenia się hasłami. Młotem jest tutaj sprzeciw konsumentów wobec tej polityki, co skłoniło niektórych użytkowników do zrezygnowania z Netflixa na rzecz innych serwisów streamingowych, które są tańsze i wydają się bardziej warte ceny abonamentu. Kowadłem jest oczywiście widoczna nieumiejętność Netflixa w skutecznym wdrażaniu fundamentalnych zmian w polityce firmy, co nie pomaga w zdobyciu poparcia inwestorów w krytycznym momencie, gdy zaufanie między akcjonariuszami a firmą jest na bardzo niskim poziomie.
Netflix znalazł się między młotem a kowadłem, próbując rozprawić się z problemem dzielenia się hasłami. Młotem jest tutaj sprzeciw konsumentów wobec tej polityki, co skłoniło niektórych użytkowników do zrezygnowania z Netflixa na rzecz innych serwisów streamingowych, które są tańsze i wydają się bardziej warte ceny abonamentu. Kowadłem jest oczywiście widoczna nieumiejętność Netflixa w skutecznym wdrażaniu fundamentalnych zmian w polityce firmy, co nie pomaga w zdobyciu poparcia inwestorów w krytycznym momencie, gdy zaufanie między akcjonariuszami a firmą jest na bardzo niskim poziomie.
Jednak w Netflixie drzemie spory potencjał, mimo strat w subskrybentach i dotychczasowych niepowodzeń w zakresie udostępniania haseł. Firma pokazała, że jest w stanie produkować wysokiej jakości treści, takie jak Squid Game czy Stranger Things, które są w stanie przyciągnąć oddane rzesze fanów i zapewnić sobie długoterminowych subskrybentów. O ile zwalczanie procederu udostępniania haseł może pomóc w ograniczeniu utraty abonentów, o tyle inwestowanie w tworzenie programów lepszej jakości może zapobiec dalszym stratom, ponieważ będzie stanowiło większą zachętę dla użytkowników do pozostania w serwisie, nawet jeśli firma wszędzie wprowadzi opłatę za udostępnianie haseł.
Jednak w Netflixie drzemie spory potencjał, mimo strat w subskrybentach i dotychczasowych niepowodzeń w zakresie udostępniania haseł. Firma pokazała, że jest w stanie produkować wysokiej jakości treści, takie jak Squid Game czy Stranger Things, które są w stanie przyciągnąć oddane rzesze fanów i zapewnić sobie długoterminowych subskrybentów. O ile zwalczanie procederu udostępniania haseł może pomóc w ograniczeniu utraty abonentów, o tyle inwestowanie w tworzenie programów lepszej jakości może zapobiec dalszym stratom, ponieważ będzie stanowiło większą zachętę dla użytkowników do pozostania w serwisie, nawet jeśli firma wszędzie wprowadzi opłatę za udostępnianie haseł.
Jednak w Netflixie drzemie spory potencjał, mimo strat w subskrybentach i dotychczasowych niepowodzeń w zakresie udostępniania haseł. Firma pokazała, że jest w stanie produkować wysokiej jakości treści, takie jak Squid Game czy Stranger Things, które są w stanie przyciągnąć oddane rzesze fanów i zapewnić sobie długoterminowych subskrybentów. O ile zwalczanie procederu udostępniania haseł może pomóc w ograniczeniu utraty abonentów, o tyle inwestowanie w tworzenie programów lepszej jakości może zapobiec dalszym stratom, ponieważ będzie stanowiło większą zachętę dla użytkowników do pozostania w serwisie, nawet jeśli firma wszędzie wprowadzi opłatę za udostępnianie haseł.