Rynki IPO robią sobie w tym tygodniu małą przerwę, co jest dość typowe o tej porze roku. Na ten tydzień nie zaplanowano żadnych debiutów, jednakże nie jest to niczym nadzwyczajnym, bowiem od ostatnich 20 lat taka sytuacja ma miejsce właśnie w lutym. Dla analityków nie stanowi to żadnego powodu do obaw, gdyż większość z nich wciąż jest pozytywnie nastawiona nie tylko wobec liczby pierwszych emisji, jakie będą prawdopodobnie miały miejsce w tym roku, ale również względem wysokości pozyskanych środków.

Inwestorzy z drugiej strony wciąż oczekują jasnych i rozsądnych wycen. W ostatnich tygodniach wysokość pozyskanych przez debiutantów środków była niższa niż wynikało z szacunków, aczkolwiek kwoty te były bardziej zbliżone do wycen niż wykazywało zapotrzebowanie ze strony inwestorów.

W zeszłym tygodniu aby przyciągnąć uwagę inwestorów rynków IPO, trzy debiutujące spółki musiały zaoferować mniej akcji bądź obniżyć ich cenę. Dobra wiadomość jest taka, że udało im się dzięki temu zdobyć zainteresowanie graczy, w efekcie czego wszystkie te spółki zakończyły swoją pierwszą sesję z pozytywnym bądź neutralnym zwrotem.

Najlepiej poradziła sobie Foundation Building Materials (FBM  ), której kurs akcji był na zamknięciu o 11% wyższy. Spółka obniżyła swoją początkową cenę o 20%. Mimo to, uznano to za sukces, bowiem spółce udało się pozyskać środki w wysokości 179 mln USD, a po korekcie ceny popyt na jej akcje był bardzo wysoki.

Główną atrakcją zeszłego tygodnia miała być spółka Mauser Group (MSR  ), która miała nadzieję na zarobienie aż 265 mln USD, jednakże w ostatniej chwili wkroczyła firma private equity - Stone Canyon - i nabyła MSR za 2,3 mld USD.

Pomimo iż bieżący tydzień będzie na rynkach IPO spokojny, to wciąż pojawiają się nowe prospekty emisyjne, jak np. detalisty z branży podłóg FDO Holdings (FDO  ) oraz oczywiście Snap, Inc. (SNAP  ), o której w nadchodzących tygodniach będzie zapewne coraz głośniej.