3 lutego 2022 roku podczas aukcji w brytyjskim domu handlowym został sprzedany liczący miliard lat czarny diament za kwotę równą 3,16 mln funtów (4,3 mln dolarów) w formie kryptowalut.
555,55-karatowy kamień szlachetny, zwany "Enigmą", został wystawiony na pokaz w Londynie między 2 a 9 lutego. W 2006 roku trafił do Księgi Rekordów Guinnessa jako największy diament na świecie.
Dom aukcyjny Sotheby's oświadczył, że Enigma jest "jednym z najrzadszych, mających miliard lat cudów znanych ludzkości".
"Uważa się, że ten konkretny rodzaj czarnego diamentu albo powstał w wyniku uderzenia meteorytu, który doprowadził do naturalnego chemicznego osadzania z fazy gazowej albo ma pochodzenie pozaziemskie i utworzył się po eksplozji supernowych, co uformowało diamentonośne asteroidy, które w końcu zderzyły się z Ziemią" - dodaje w opisie Sotheby's.
Wprawdzie londyński dom aukcyjny nie zdradził tożsamości kupca klejnotu, jednak ten postanowił ujawnić się sam. Na Twitterze
Czarne diamenty, inaczej karbonado, to jedne z najtwardszych form diamentu występującego w przyrodzie. Są niezwykle rzadkie i można je znaleźć głównie w Brazylii i Republice Środkowoafrykańskiej. Swój czarny kolor zawdzięczają ułożonym w przypadkowy sposób ziarnom, które pochłaniają więcej światła niż w przypadku typowych diamentów. Znalezione okazy mają od 2,6 do 3,8 mld lat.
Sotheby's dodaje, że oszlifowanie Enigmy było nie lada wyzwaniem. Doprowadzenie jej do obecnego kształtu zajęło ponad trzy lata. Pierwotnie kamień mógł mieć nawet 800 karatów. Jak już wcześniej wspomniano, pochodzenie tego czarnego diamentu jest owiane tajemnicą, a szczególnie ciekawa jest teoria, że trafił na Ziemię ukryty w asteroidzie.