Mimo że branża medialna, a w szczególności portale streamingowe, w dużej mierze korzystają na ograniczeniach wprowadzonych z powodu pandemii koronawirusa, studia filmowe musiały przesunąć premiery swoich kinowych hitów lub wstrzymać prace nad nowymi produkcjami.
W obliczu przymusowego zmniejszenia popytu na usługi kin Sony Pictures
Studio poinformowało, że premiera produkcji Pogromcy duchów. Dziedzictwo w reżyserii Jasona Reitmana została przeniesiona z 10 lipca 2020 r. na 5 marca 2021 r., Morbius z Jaredem Leto w roli głównej wejdzie na ekrany kin nie 31 lipca 2020 r., a 19 marca 2021 r., adaptację gry wideo Uncharted z udziałem Toma Hollanda ujrzymy 8 października 2021 r. zamiast 5 marca 2021 r., natomiast Piotruś Królik 2: Na gigancie rozbawi najmłodszych nie 7 sierpnia 2020 r., a 15 stycznia 2021 r. Niezatytułowany projekt we współpracy z Marvelem
Niemniej jednak wciąż istnieje kilka filmów, które mają trafić do kin jeszcze tego lata, choć może to ulec zmianie. Nadal nie przesunięto premier takich produkcji, jak Co w duszy gra (Disney / Pixar, 19 czerwca), Top Gun: Maverick (Paramount, 24 czerwca), Tenet (Warner Bros., 17 lipca) oraz Wonder Woman 1984 (Warner Bros., 14 sierpnia), której premierę przeniesiono z czerwca.
Tytuły te jednak wciąż mogą pojawić się na ekranach z opóźnieniem, jeśli dystrybutorzy podejmą taką decyzję w związku z rozwijającą się pandemią. Jednakże studia, które znalazły się w najbardziej niekorzystnej sytuacji, to te, które premiery swoich hitów mają zaplanowane na okres jesienno-zimowym tego roku, ponieważ jest to wystarczająco odległy czas, aby dystrybutorzy nie mogli podjąć decyzji w sprawie przesunięcia ich premiery, ale wystarczająco bliski, aby dało się odczuć wpływ fluktuacji popytu wynikającej z koronawirusa.
W związku z tym decyzja o przesunięciu premiery na następny rok może okazać się zbyt optymistyczna. Studio Universal