Przedświąteczny tydzień główne nowojorskie indeksy giełdowe zakończyły mieszanymi wynikami. Tesla największym przegranym tygodnia, miesiąca i roku.
Po tygodniu mieszanych nastrojów, zyskownej sesji w środę i mocno spadkowej w czwartek, ostatecznie na piątkowym zamknięciu Dow Jones Industrial Average (NYSE:DIA) przewodził osiągając wzrost 0,86% tj., 33203,9 pkt. S&P500 (NYSE:SPY), pomimo finiszu w piątek, zamknął tydzień symboliczną stratą 0,2% na poziomie 3844,82 pkt., natomiast technologiczny Nasdaq (NASDAQ:QQQ) daleko w tyle, z głęboką stratą 1,94% tj. 10497,9 pkt.
Ogółem do tej pory w grudniu Dow Jones stracił 4%, S&P500 5,8%, podczas gdy Nasdaq oddał aż 8,5%. Innymi słowy na rajd Św. Mikołaja w tym roku raczej nie ma co liczyć.
Miniony tydzień przyniósł także szereg danych makroekonomicznych o mieszanych odczytach. Wzrost PKB w III kw. został zrewidowany w górę do 3,2% (powyżej oczekiwań), a liczba nowych bezrobotnych była nieco niższa od prognoz. Odczyt indeksu zaufania konsumentów Conference Board wykazał najwyższy wynik od kwietnia, tymczasem sprzedaż domów na rynku wtórnym spadała w listopadzie dziesiąty miesiąc z rzędu. Inflacja PCE spadła w listopadzie do 5,5% (z 6% w październiku), podczas, gdy inflacja bazowa PCE spadła do 4,7%. Inflacja PCE różni się od CPI przede wszystkim metodologią badania, a także instytucją, która opracowuje wskaźnik. PCE oblicza Biuro Analiz Ekonomicznych (Bureau of Economic Analysis - red.), natomiast CPI Biuro Statystyki Pracy (Bureau of Labor Statistics - red.). Obie metody wskazują na wyhamowanie inflacji w Stanach Zjednoczonych w ostatnich miesiącach.
Z innych interesujących wiadomości, Bank Japonii zaskoczył inwestorów podnosząc na grudniowym posiedzeniu granicę głównej stopy referencyjnej, co nie zdarzyło się od wielu lat.
Ze spółek.
Tesla (NASDAQ:TSLA) nadal spada, odnotowała najgorszy tydzień od czasu wybuchu pandemii Covid-19, tracąc w ciągu ostatnich dni aż 18%. Katalizatorem spadków są ciągłe obawy o popyt oraz negatywny wpływ Elona Muska na markę poprzez zaangazowanie w działalność Twittera, którego niedawno kupił. Musk oświadczył w ostatnich dniach, że nie będzie sprzedawał więcej akcji Tesli co najmniej do 2024 roku, a także, że nie ograniczy swoich politycznych tweetów. Aby podnieść sprzedaż w czwartym kwartale, spółka zaoferowała rabat dla zdecydowaych klientów, którzy nabędą swoje pojazdy do końca roku.
Nike (NYSE:NKE) poinformował w raporcie kwartalnym, że zysk na akcję wzrósł o 2% r/r do 0,85 USD na akcję, podczas, gdy przychody wzrosły o 17% r/r do 13.3 miliarda USD. Dane okazały się lepse od oczekiwań. Akcje producenta odzieży sportowej wzrosły w tygodniu prawie 10%.
Przewoźnik międzynarodowy FedEx (NYSE:FDX) w kwartale zakończonym 30 listopada, wykazał spadek przychodów o 3% r/r do 22,8 mld USD (poniżej konsensusu 23,7 mld USD), a zysk netto spadł o 24% r/r. Dla FedExu był to czwarty kwartał z rzędu spadku wolumenu paczek, a średnia liczba przesyłek obsługiwanych przewoźnika spadła o 10,2% w stosunku do poprzedniego roku. Ponadto gigant logistyczny ogłosił dalsze oszczędności w wysokości 1 miliarda USD.
Micron Technology (NASDAQ:MU) odnotował większą niż oczekiwano stratę, a przychody fiskalne w pierwszym kwartale spadły o 47% r/r do 4,085 mld USD, w obu przypadkach gorzej niż oczekiwano. Micron zapowiedział redukcje 10% personelu oraz dalsze cięcia wydatków kapitałowych.
Giełdy akcji i obligacji w USA będą zamknięte w poniedziałek z powodu Świąt Bożego Narodzenia