Rywal Twittera, Mastodon, urósł ośmiokrotnie w ciągu kilku tygodni, z około 300 000 użytkowników w październiku do 2,5 miliona w listopadzie, jak pisze na swoim blogu założyciel platformy, Eugen Rochko.
Część sukcesu Mastodona to oczywiście zasługa... zmiany przywództwa na Twitterze (NYSE: TWTR). Wielu użytkowników zaczęło szukać alternatywy dla popularnego portalu po tym, jak parę nieobliczalnych ruchów wykonał nowy CEO, Elon Musk.
"Cieszymy się, że Mastodon rozwija się i staje się powszechnie znaną marką w redakcjach na całym świecie i jesteśmy zobowiązani do dalszego ulepszania naszego oprogramowania, aby stawić czoła nowym wyzwaniom związanym z szybkim rozwojem i rosnącym popytem" - napisał wspomniany wcześniej Rochko.
W połowie grudnia aplikacja Mastodona zajmowała 8. miejsce wśród bezpłatnych aplikacji społecznościowych w sklepie Google Play oraz 11. miejsce w kategorii sieci społecznościowych w sklepie z aplikacjami Apple. Pomimo szybkiego wzrostu Mastodona, Twitter pozostaje znacznie większy, odnotowując w lipcu 238 milionów użytkowników dziennie. Od tamtego czasu firma nie raportowała wskaźników finansowych.
Twitter starał się powstrzymać część odpływu użytkowników, ograniczając udostępnianie na swojej platformie. Jakiś czas temu po cichu zaczął blokować linki do Mastodona. Następnie uczynił tę praktykę wyraźną polityką, zanim głośna reakcja zmusiła Muska do jej zawieszenia niecałe 24 godziny później. Oprócz wpływu na Mastodona, nowa polityka obejmowała również linki do Facebooka, Instagrama i Truth Social, a użytkownicy mogli zostać zawieszeni za wyświetlanie ich loga na którejkolwiek z tych platform na swoich profilach na Twitterze.
Krótkotrwały zakaz Twittera dotyczący promowania innych platform mediów społecznościowych skłonił niektórych użytkowników do oskarżenia Muska o rezygnację z przywiązania do wolności słowa, którą miliarder od początku brał na swoje sztandary. Incydent zbiegł się w czasie z zawieszeniem przez Twittera kilku dziennikarzy zajmujących się Muskiem, co spowodowało dalsze dezercje z Twittera. Doszło nawet do tego, że miliarder... rozłączył się z wideorozmowy z żurnalistami zadającymi mu niewygodne pytania.
W poście na blogu, który odzwierciedla pierwsze uwagi założyciela Mastodona od czasu zakazu linków, Rochko podkreślił znaczącą władzę Muska jako właściciela i dyrektora generalnego Twittera.
"To dobitne przypomnienie, że scentralizowane platformy mogą nakładać arbitralne i niesprawiedliwe ograniczenia na to, co możesz, a czego nie możesz powiedzieć" - napisał Rochko.
Mastodon to darmowe oprogramowanie typu open source do obsługi serwisów społecznościowych na własnym serwerze. Ma funkcje mikroblogowania podobne do Twittera, które są oferowane przez dużą liczbę niezależnie uruchamianych węzłów, zwanych instancjami, z których każdy ma własny kodeks postępowania, warunki świadczenia usług, politykę prywatności, opcje prywatności i zasady moderowania treści. Każdy użytkownik jest członkiem określonej instancji Mastodona (zwanej także serwerem), która może współpracować jako federacyjna sieć społecznościowa, umożliwiając użytkownikom w różnych instancjach wzajemną interakcję. Ma to na celu zapewnienie użytkownikom elastyczności w wyborze węzła, którego zasady preferują, ale przy zachowaniu dostępu do większej sieci społecznościowej. Mastodon jest również częścią zespołu platform serwerowych Fediverse, które wykorzystują współdzielone protokoły umożliwiające użytkownikom interakcję z użytkownikami na innych kompatybilnych platformach, takich jak PeerTube i Friendica. Mastodon jest finansowany przez społeczność i nie zawiera reklam. Został stworzony przez Eugena Rochko i ogłoszony w Hacker News w październiku 2016 r. Projekt jest obsługiwany przez niemiecką organizację non-profit Mastodon GmbH.