Należący do Amazona (NASDAQ: AMZN) Twitch to platforma streamingowa, która umożliwia graczom udostępnianie transmisji ze swoich rozgrywek w grach wideo. Podobne usługi świadczą również Google (NASDAQ: GOOGL) oraz Facebook (NYSE: FB), jednak jego największym rywalem był stworzony przez Microsoft (NASDAQ: MSFT) serwis Mixer. Był, ponieważ w czerwcu został wyłączony w nadziei, że jego użytkownicy przeniosą się na Facebooka lub zaczną korzystać z usługi Google'a. Tak się jednak nie stało.
Twitch kontroluje obecnie 91% całego rynku strumieniowania gier wideo pod względem liczby transmitowanych godzin. Po tym jak Microsoft zamknął Mixera, większość, jeśli nie wszyscy jego użytkownicy "wyemigrowali" do Amazona, przyczyniając się do niezamierzonego wzrostu jego platformy. To tylko ugruntowało i tak już mocną pozycję giganta na rynku streamingowym, jak również na każdym innym rynku, na jakim działa. Amazon zarabia na Twitchu dzięki reklamom i opłacaniu przez użytkowników subskrypcji kanałów popularnych streamerów.
Mimo że Amazon nie ujawnia szczegółowych informacji na temat przychodów ze swojej usługi streamingowej, wiadomo, że nabył ją w 2014 roku za 842 mln dolarów, nie pozostawiając wątpliwości, że jest ona dochodowa. Masowe przejście na Twitcha nastąpiło po części za sprawą popularnego streamera gry "Fortnite", Tylera "Ninja" Blevinsa, który przeniósł się tam z Mixera, zabierając ze sobą 16 mln obserwujących.
Twitch kontroluje obecnie 91% całego rynku strumieniowania gier wideo pod względem liczby transmitowanych godzin. Po tym jak Microsoft zamknął Mixera, większość, jeśli nie wszyscy jego użytkownicy "wyemigrowali" do Amazona, przyczyniając się do niezamierzonego wzrostu jego platformy. To tylko ugruntowało i tak już mocną pozycję giganta na rynku streamingowym, jak również na każdym innym rynku, na jakim działa. Amazon zarabia na Twitchu dzięki reklamom i opłacaniu przez użytkowników subskrypcji kanałów popularnych streamerów.
Do łask streamerów powraca też usługa Google'a - Youtube. Pandemia sprawiła, że przesyłanie strumieniowe stało się łatwiejsze niż kiedykolwiek. W tym roku liczba transmisji i liczba widzów wzrosły o 17% w porównaniu ze styczniem 2019 roku. Twitch odnotował rekordowy skok w styczniu. YouTube zaliczył największy wzrost z roku na rok: w 2019 roku streamerzy udostępniali swoje rozgrywki łącznie przez 287 milionów godzin, a w 2020 roku było to już 358 milionów godzin. Zasugerowawszy się dobrymi wynikami, Youtube rzekomo pracuje nad opcją transmitowania gier wideo na żywo, co może tylko wpłynąć na dalszą poprawę rezultatów.
Mimo że Amazon nie ujawnia szczegółowych informacji na temat przychodów ze swojej usługi streamingowej, wiadomo, że nabył ją w 2014 roku za 842 mln dolarów, nie pozostawiając wątpliwości, że jest ona dochodowa. Masowe przejście na Twitcha nastąpiło po części za sprawą popularnego streamera gry "Fortnite", Tylera "Ninja" Blevinsa, który przeniósł się tam z Mixera, zabierając ze sobą 16 mln obserwujących.
W walce o największe zasięgi nagorzej radzi sobie Facebook. Wprawdzie platforma Marka Zuckerberga oferuje niemalże takie same funkcje jak jej rywal, jednak to Youtube ma po swojej stronie większe doświadczenie i jeszcze większą bazę obserwujących. Twitch natomiast króluje, jeśli chodzi o subskrypcje.
Do łask streamerów powraca też usługa Google'a - Youtube. Pandemia sprawiła, że przesyłanie strumieniowe stało się łatwiejsze niż kiedykolwiek. W tym roku liczba transmisji i liczba widzów wzrosły o 17% w porównaniu ze styczniem 2019 roku. Twitch odnotował rekordowy skok w styczniu. YouTube zaliczył największy wzrost z roku na rok: w 2019 roku streamerzy udostępniali swoje rozgrywki łącznie przez 287 milionów godzin, a w 2020 roku było to już 358 milionów godzin. Zasugerowawszy się dobrymi wynikami, Youtube rzekomo pracuje nad opcją transmitowania gier wideo na żywo, co może tylko wpłynąć na dalszą poprawę rezultatów.
W walce o największe zasięgi nagorzej radzi sobie Facebook. Wprawdzie platforma Marka Zuckerberga oferuje niemalże takie same funkcje jak jej rywal, jednak to Youtube ma po swojej stronie większe doświadczenie i jeszcze większą bazę obserwujących. Twitch natomiast króluje, jeśli chodzi o subskrypcje.