Wybór Donalda Trumpa na Prezydenta Stanów Zjednoczonych był porównany przez jego przeciwników do katastrofy, która zakończy się kryzysem gospodarczym i załamaniem się giełdy amerykańskiej, jednak obawy nie sprawdziły się. Wskaźniki gospodarcze wskazują na to, że amerykańska gospodarka się stale rozwija. Nowa administracja likwiduje regulacje oraz obcina wydatki socjalne, powstają nowe miejsca pracy, rośnie PKB. Za rozwojem amerykańskiej gospodarki stoją także zagraniczne inwestycje. Donald Trump nie odstrasza inwestorów, którzy chętnie inwestują w Stanach Zjednoczonych, a nowojorska giełda bije rekordy wszechczasów.
PKB Stanów Zjednoczonych rośnie od dwóch kwartałów - w II kwartale bieżącego roku gospodarka urosła o 3,1%, natomiast w III kwartale o 2,6%. Tak szybki kwartalny wzrost nie był odnotowany od 2014 roku. Poprawa jest widoczna także na rynku pracy. Obecnie panuje najwyższy w historii wskaźnik zatrudnienia - bezrobocie wynosi tylko 4,1% i jest najniższe od grudnia 2001 roku. Inwestorów przyciąga potencjał rynku pracy i chłonny rynek konsumentów, który liczy 325 milionów potencjalnych klientów z największymi wydatkami domowymi na świecie, które odpowiadają za jedną trzecią globalnych wydatków.
Duży wpływ na rozwój amerykańskiej gospodarki miał i będzie mieć wzrost inwestycji zagranicznych. Przykładem jest przyszła inwestycja hinduskiego Mahindra Group, który planuje uruchomić fabrykę w Auburn Hills, w której będą produkowane pojazdy terenowe oraz rekreacyjno-użytkowe - rozpoczęcie produkcji jest planowane na przyszły rok. Docelowo powstanie blisko 400 nowych miejsc pracy do 2020 roku, a łączna wartość inwestycji wyniesie 600 milionów dolarów. Kolejnym przykładem jest hinduskie przedsiębiorstwo Sakthi Automotive, które planuje utworzyć w USA kolejne 350 miejsc pracy do 2020 roku.
Przedsiębiorstwa z całego świata postanowiły zainwestować swoje środki w Stanach Zjednoczonych. Szwajcarska firma Kudelski Group, która zajmuje się cyberbezpieczeństwem postanowiła utworzyć swoją drugą centralę w Phoenix w Arizonie, gdzie powstanie wiele nowych miejsc pracy w ciągu najbliższych lat. Kolejną liczącą się inwestycją jest uruchomienie fabryki w Brownsville (Texas) przez SATA Group, w której zatrudnienie znajdzie ponad 300 osób. Szykuje się ogromny inwestycyjny zastrzyk w amerykańskiej gospodarce - największy państwowy chiński fundusz inwestycyjny China Investment Corp nawiązał współpracę z Goldman Sachs (NYSE: GS) w celu wspólnego zainwestowania blisko 5 miliardów dolarów w amerykański przemysł.
Pomimo napływu zagranicznych inwestycji Donald Trump nie jest w pełni zadowolony z obowiązujących umów handlowych. Z danych OECD wynika, że amerykańska gospodarka jest najmniej powiązana z handlem zagranicznym w grupie badanych państw. Oznacza to, że Stany mają kartę przetargową przy renegocjowaniu umów handlowych. Trump rozważa wycofanie się z umowy NAFTA, która jest uważana przez niego za "najgorszą umowę handlową podpisaną kiedykolwiek". Pojawiają się głosy nieprzychylne polityce prowadzonej przez Donalda Trumpa. Z wyliczeń niemieckiego tygodnika gospodarczego "Wirtschaftswoche" opartych na danych amerykańskiego urzędu statystycznego wynika, że nastąpił blisko 40% spadek inwestycji zagranicznych w amerykańskiej gospodarce. Największy spadek inwestycji dotyczył niemieckich firm - w pierwszym kwartale tego roku zainwestowały one tylko 992 mln dolarów w porównaniu do czwartego kwartału zeszłego roku, kiedy to ich łączne inwestycje wyniosły ponad 1,41 mld dolarów.
Reformy Trumpa przyciągają zagraniczny kapitał - w życiu publicznym trwa debata dotycząca jednorazowego podatku na środki finansowe trzymane poza granicami USA przez firmy, które zdecydują się na przeniesienie ich do Stanów. Nowe rozwiązania prawne mogą przyczynić się do zainwestowania w gospodarkę Stanów środków szacowanych na ok. 2,7 bln dolarów, co przyczyni się do utworzenia dodatkowych miejsc pracy. Wyzwaniami dla Stanów jest obecnie prowadzona polityka międzynarodowa i dług publiczny, który przekroczył po raz pierwszy 20 bln dolarów. Gospodarka rozwija się w solidnym tempie, mimo niszczących sił huraganów, które przyczyniły się do spadku liczby miejsc pracy we wrześniu.