Nie tak dawno pisaliśmy na łamach 'Paszportu' na temat ciekawej spółki Yeti Holdings (NYSE:YETI). Spółka rośnie od czasu debiutu jak burza, nawet po sierpniowej przecenie i tak jest od początku 2019 roku na 86,5% plusie.
Dla większości nowych na nowojorskim parkiecie firm pierwsze raporty publiczne to bardzo ważne publikacje, które niejako sprawdzają prognozy spółki z prospektów emisyjnych. Ujmując ostatnią publikację, Yeti ma dla inwestorów dobre wiadomości, zaskakując większą i bardziej zyskowną sprzedażą swoich produktów. Według analityków, działalność Yeti, nawet po ostatniej korekcie (w lipcu akcje urosły o ponad 20%), wygląda dobrze z fundamentami pod wzrosty.
Producent chłodziarek i innych artykułów dla rozrywki rekreacyjnej, w raporcie za II kwartał oznajmił, iż r/r sprzedaż wzrosła o 12% generując przychody w wysokości 231,7 mln USD (206,3 mln w ubiegłym roku). Spółkę i inwestorów cieszy znaczny rozwój pionu konsumenckiego o 43%, jednak nieco martwi fakt, że większą popularnością cieszą się drobne produkty jak kubki do napojów i tym podobnych (wzrost o 16% do 117 mln USD), podczas gdy sprzęt jak lodówki odnotował wzrost tylko o 9% (109 mln USD). Spółka cały czas poszerza ofertę dostępnych produktów 'pomocniczych' w tym artykuły dla czworonogów czy nowe wersje plecaków.
Lepszy od oczekiwań kwartał przełożył się na dobry wynik netto 0,33 USD na akcję (oczekiwano 0,30 USD, 0,28 USD r/r), co pozwoliło zarządowi spółki nieco podnieść prognozy na cały bieżący rok, który oczekuje dwucyfrowego tempa wzrostu sprzedaży ok 13-14% z naciskiem na IV kwartał. Aby móc obsłużyć większą ilość zamówień szczególnie w okresie świątecznym, spółka niebawem otworzy drugie centrum dystrybucyjne w okolicach Salt Lake City. Otwarto także kolejny własny sklep detaliczny w Charleston w Południowej Karolinie.
Spółka stanowczo potwierdza wcześniejsze prognozy. Mimo płynących zagrożeń z zewnątrz jak planowane wprowadzenie 10% ceł na import z Chin, zarząd podtrzymuje, iż nie spodziewa się wpływu na działalność w najbliższych miesiącach. Nadal uważam, ze Yeti to ciekawa spółka działająca w niszy, którą należy obserwować.