Z raportu Economic Policy Institute wynika, od 1978 roku średnie wynagrodzenie dyrektorów generalnych wzrosło o 1322%, podczas gdy w przypadku typowych pracowników wzrost ten wynosi mniej niż 12%. Doprowadziło to do ogromnej nierównowagi płacowej między tymi wysoko postawionymi dyrektorami a ich przeciętnymi pracownikami. W 2020 r. przeciętny członek kadry kierowniczej zarabiał 351 razy więcej niż przeciętny pracownik, ale ta dysproporcja wydaje się powiększać, do czego przyczyniają się takie osoby, jak Pat Gelsinger, prezes firmy Intel (NASDAQ: INTC).
Z ostatnich dokumentów złożonych w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) wynika, że w ciągu ostatnich 11 miesięcy 2021 roku Gelsinger zarobił aż 178,6 mln USD, z czego prawie 79% pochodziło z nagród w postaci akcji. Dla porównania, poprzednik Gelsingera, Bob Swan, w 2020 roku zarobił 22 mln USD.
Gdy Gelsinger objął stanowisko w lutym ubiegłego roku, Intel borykał się z problemami związanymi z łańcuchem dostaw i spadającymi cenami akcji. Do końca roku notowania firmy wzrosły o około 6,8% w porównaniu z 17% spadkiem rok wcześniej. Pod kierownictwem Gelsingera Intel odnotował również rekordowy przychód w wysokości 79 mld USD.
Intel twierdzi, że wynagrodzenie Gelsingera odzwierciedla "ograniczoną pulę" potencjalnych kandydatów na to stanowisko. Stwierdzono również, że mniej więcej połowa wynagrodzenia Gelsingera ma zrekompensować wypłaty, które stracił on, przechodząc z VMware (NYSE: VMW) do Intela. Gelsinger spędził w Intelu trzy dekady, zanim odszedł w 2009 roku, a następnie został dyrektorem generalnym VMware w 2012 roku.
Intel "starał się zapewnić wynagrodzenie, które byłoby współmierne do możliwości i doświadczenia pana Gelsingera oraz odzwierciedlało znaczące wyzwanie, jakim jest kierowanie transformacją Intela" - czytamy w dokumentach złożonych do SEC.
"W szczególności, określając wielkość i strukturę jednorazowych nagród kapitałowych dla nowo zatrudnionych pracowników, komitet ds. wynagrodzeń wziął pod uwagę wartość wynagrodzenia, które pan Gelsinger utracił, odchodząc od poprzedniego pracodawcy, jego unikalne umiejętności, ostrą konkurencję na rynku talentów na stanowiskach kierowniczych wyższego szczebla, skalę transformacji podejmowanej przez firmę, a także znaczenie stworzenia i zapewnienia zgodności z naszymi akcjonariuszami" - czytamy dalej w dokumencie.
Intel twierdzi, że bez uwzględnienia wypłat Gelsingera z VMware, jego wynagrodzenie byłoby wycenione na 28,8 mln USD. Dzięki temu wynagrodzenie Gelsingera, 276 razy wyższe w stosunku do jego pracowników, zbliżyłoby je do średniej krajowej dla dyrektorów generalnych. Firma poinformowała również, że pakiet wynagrodzeń Gelsingera na 2022 r. został przywrócony do poziomu 26,3 mln USD.
Gelsinger nie jest jednak jedynym prezesem, który zarabia ponad tysiąc razy więcej niż przeciętny pracownik. Dyrektor generalny Apple (NASDAQ: AAPL), Tim Cook, otrzymał pakiet wynagrodzeń przewyższający 1447 razy przeciętną pensję pracownika Apple, który został zatwierdzony przez akcjonariuszy mimo ostrzeżeń firmy doradczej Shareholder Services.
Wynagrodzenia prezesów firm mogą rosnąć, ale rośnie też liczba pakietów płacowych odrzucanych przez akcjonariuszy. As You Sow, organizacja non-profit działająca na rzecz akcjonariuszy, która regularnie publikuje raporty na temat "najbardziej przepłacanych prezesów" ("The Most Overpaid CEOs"), podaje, że w 2021 roku odrzucono rekordową liczbę 16 pakietów wynagrodzeń dla dyrektorów generalny, co stanowi wzrost o 60% w porównaniu z rokiem poprzednim. Grupa twierdzi jednak, że odrzucenie pakietów nie wynikało z wysokości całkowitego wynagrodzenia, ale z tego, w jaki sposób firmy uzasadniały swoje podwyżki.
"Na przykład firmy, które w tym roku zmieniły wskaźniki wynagrodzenie/wyniki dla dyrektorów generalnych, podając jako pretekst COVID-19, otrzymały wysoki poziom negatywnych głosów od akcjonariuszy" - podaje grupa.
Grupa umieściła również listę dziesięciu najbardziej przepłacanych prezesów, zaczynając od Chada Richardsona z Paycom Software (NYSE: PAYC), Franka Del Rio z Norwegian Cruise Line (NYSE: NCLH), H. Lawrence'a Culpa Jr. z General Electric (NYSE: GE) i G. Michaela Sieverta z T-Mobile (NASDAQ: TMUS).
Na ósmej pozycji listy znalazł się również dyrektor generalny Discovery (NASDAQ: DISCA), David M. Zaslav. Zaslav znalazł się ostatnio na pierwszych stronach gazet, kiedy ujawniono, że jego wynagrodzenie wzrosło o ponad 600% do 246 mln USD w 2021 roku.
Chociaż lepsze wyniki są często podawane jako uzasadnienie dla wyższych pakietów wynagrodzeń, As You Sow podaje również, że firmy, w których prezesi otrzymują wyższe wynagrodzenia, nie odnotowują w rzeczywistości wyższych zysków. W rzeczywistości każdy raport przeprowadzony przez grupę od momentu jej powstania wykazał, że firmy, w których zatrudnionych jest 100 najlepiej opłacanych prezesów, osiągają gorsze wyniki w porównaniu z ich odpowiednikami o niższych wynagrodzeniach.