Fintech (ang. financial technology) jest obecnie jedną z najatrakcyjniejszych gałęzi amerykańskiej gospodarki. Sektor ten stanowi połączenie tradycyjnych usług finansowych z rozwiązaniami technologicznymi. Operujące w nim spółki należą do ścisłej czołówki pod względem osiągania dobrych wyników na giełdzie. Dowodem na to była chociażby Visa (NYSE: V) i Mastercard (NYSE: MA) podczas poprzedniego rynku byka, ale także Square (NASDAQ: SQ) oraz PayPal (NASDAQ: PYPL) w tym cyklu.
Nie dziwi zatem fakt, że wielu inwestorów zainteresowało się debiutem giełdowym Marqety (NASDAQ: MQ) - firmy fintech tworzącej infrastrukturę, która umożliwia płatności dla kilku prężnie rozwijających się przedsiębiorstw technologicznych, takich jak DoorDash (NYSE: DASH), InstaCart czy Affirm Holdings (NASDAQ: AFRM).
Profil firmy
Marqeta weszła na giełdę Nasdaq 9 czerwca, osiągając wycenę 14 mld dolarów. Notowania otworzyły się na poziomie 32,5 dolarów, a więc znacznie wyżej od ustalonego przed IPO zakresu wynoszącego 25-27 dolarów, co wskazuje na wysoki popyt. Od debiutu akcje MQ potaniały jednak około 12% Spółka zaoferowała 45 mln akcji i zebrała 1,2 mld dolarów.
Ogólnie mówiąc, Marqeta opracowuje dostosowane do potrzeb konsumentów rozwiązania w zakresie fintech. Na przykład dla pracowników InstaCart stworzyła kartę debetową, którą mogą płacić za produkty wybrane przez swoich klientów. Najwięcej korzyści przynosi spółce współpraca ze Square, owocem której są karty debetowe połączone z aplikacją Cash App, umożliwiające użytkownikom otrzymywanie bezpośrednich przelewów od pracodawców lub rządu.
W zeszłym roku przychód Marqety osiągnął 290 mln dolarów - 100% więcej niż w 2019 roku, natomiast w pierwszym kwartale bieżącego roku obrotowego był równy 108 mln dolarów. Poza tym w Q1 łączna wartość transakcji wyniosła 24 mld dolarów (wzrost o 167%). Strata netto nieznacznie zmniejszyła się z 58 mln dolarów w 2019 roku do 47,7 mln dolarów w 2020 roku.
Jak już zostało wspomniane, największym klientem Marqety jest Square. Usługi świadczone tej firmie generują 70% przychodów. Polegając w tak dużej mierze na tej współpracy, Marqeta podejmuje spore ryzyko, szczególnie że kontrakt między spółkami kończy się w 2024 roku, a rywale, na przykład Stipe, Adyen, Global Payments cz Fisery, tylko czekają, by zająć jej miejsce.
Prognoza ceny akcji
Nisza, jaką tworzy Marqeta i jej spersonalizowane rozwiązania fintech, jest niezwykle interesująca. Z tego względu firma powinna utrzymać szybkie tempo rozwoju i znajdować nowe źródła przychodów.
Inwestorzy powinni rozważyć zajęcie pozycji w Marqecie, jako że powiększają się jej przychody i środowisko dla spółek wzrostowych (ang. growth stocks) staje się coraz bardziej przyjazne.