W zeszłym tygodniu na rynek publiczny w USA weszła tylko jedna spółka. Keros Therapeutics (NASDAQ: KROS) działa w sektorze biotechnologicznym i skupia się na leczeniu onkologicznym. Jak można się było spodziewać, firma pokonała przeciwności, jakie stanęły przed nią z powodu pandemii koronawirusa i zakończyła pierwszy tydzień tradingu 35% na plusie. W ramach IPO zebrała 96 mln dolarów, zaoferowawszy 6 mln akcji w cenie 16 dolarów.
Mimo sukcesu Keros wiele przedsiębiorstw nadal obawia się rynku niedźwiedzia i braku optymizmu ze strony inwestorów. W ciągu kilku ostatnich sesji rynki zdołały zachować pewnego rodzaju równowagę, ale część analityków uważa, że jest jeszcze za wcześnie, by określić, czy sięgnęły dołka.
Niemniej jednak, Renaissance IPO ETF (NYSE: IPO), fundusz śledzący notowania nowo upieczonych spółek publicznych, jest o ponad 10% droższy niż na początku marca, co sugeruje, że warunki na rynkach IPO mogą poprawić się w drugiej połowie 2020 roku.
Mając to na uwadze, teraz przyjrzyjmy się liście firm, które mają szansę wejść na giełdę w pierwszej połowie 2020 roku:
Ayala Pharmaceuticals zamierza zadebiutować na giełdzie Nasadaq i zebrać 50 mln dolarów. Spółka zajmuje się produkcją leków na rzadkie i agresywne typy raka. Gwarantami emisji są Citigroup (NYSE: C) i Jefferies Financial (NYSE: JEF).
Lyra Therapeutics to przedsiębiorstwo biotechnologiczne skupiające się na chorobach uszu, nosa i jamy ustnej. Przedstawi ofertę wartą 58 mln dolarów. Gwarantami emisji są Bank of America (NYSE: BAC) i Jefferies.
NLS Pharmaceuticals złożyło wniosek o wejście na giełdę pod koniec lutego. Firma produkuje leki dla narkoleptyków i osób z ADHD. Gwarantem emisji jest Maxim Group LLC.
Oric Pharmaceuticals to koncern farmaceutyczny, który działa w obszarze onkologii. Zamierza zebrać 100 mln dolarów, co czyni go jednym z większych IPO. Gwarantami emisji są Citigroup i JPMorgan (NYSE: JPM).