Najważniejsze amerykańskie indeksy giełdowe znalazły się w zeszłym tygodniu pod presją, ponieważ wyprzedaż ogarnęła wszystkie sektory gospodarcze. Dow Jones (NYSE: DIA) spadł w piątek poniżej poziomu 25 000 punktów. Był to najgorszy tydzień od czasu kryzysu finansowego ponad dekadę temu. Zniżki były wywołane strachem przed rozprzestrzeniającym się poza Chinami koronawirusem, w tym w USA. Inwestorzy zaczęli obawiać się również nadchodzącego spowolnienia gospodarczego i możliwej recesji.
Warto zdać sobie sprawę z tego, że obecne spadki nie powinny potrwać długo. Inwestorzy stosujący strategie długoterminowe muszą wiedzieć, że póki co dołek jest niewielki, a rynki najprawdopodobniej odrobią poniesione straty w ciągu kilku miesięcy. Z tego powodu traderzy próbują wykorzystać dołek, kupując przecenione akcje spółek, na przykład Apple (NASDAQ: AAPL).
Nieco zabezpieczenia dadzą fundusze takie jak Utilities Select Sector SPDR Fund (NYSE: XLU), Vanguard Real Estate ETF (NYSE: VNQ), Schwab U.S. REIT ETF (NYSE: SCHH) czy Technology Select Sector SPDR Fund (NYSE: XLK).
Dla inwestorów preferujących bardziej ofensywne strategie dobre będą fundusze takie jak Energy Select Sector SPDR Fund (NYSE: XLE), Materials Select Sector SPDR Fund (NYSE: XLB) i Financial Select Sector SPDR Fund (NYSE: XLF). ETF-y te potaniały w zeszłym tygodniu, ponieważ większość wybiera bardziej bezpieczne inwestycje.
Obecna sytuacja na rynkach jest odpowiednia, by zainwestować w złoto. Cena kruszcu poszła w piątek w dół. Powiązane fundusze to SPDR Gold Shares (NYSE: GLD), Aberdeen Standard Gold ETF (NYSE: SGOL) i GraniteShares Gold Trust. (NYSE: BAR).
Kolejne wiadomości na temat koronawirusa najprawdopodobniej doprowadzą do pogłębienia się spadków, jednak póki co inwestorzy mają czas na odpoczynek, być może również kupno akcji większych spółek, na których utrzymuje się rynek niedźwiedzia. W tym czasie rynki będą się korygować, tak jak zawsze.