W czwartek rano na giełdzie amerykańskiej dominowały wzrosty. Przed południem S&P 500 zwiększył się o 0,62%, Dow Jones zyskał 0,75%, Nasdaq natomiast 0,84%. Pozytywnie na nastroje inwestorów wpływały nowe dane o gospodarce Stanów Zjednoczonych.Indeks cen dóbr konsumpcyjnych wzrósł o 0,4%, głównie za sprawą znacznego wzrostu cen paliw (o 10,4%). Poziom indeksu był niższy niż oczekiwano - prognozy mówiły o wzroście o 0,5%. Z wyłączeniem produktów charakteryzujących się dużymi wahaniami cen, np. produktów żywnościowych czy energii, CPI wzrósł o 0,1%, ponownie notując wynik poniżej prognoz (oczekiwano wzrostu o 0,2%). Dane o inflacji nie wskazują na to, aby Rezerwa Federalna zdecydowała się wcześniej na podniesienie stóp procentowych.
Liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła w tygodniu zakończonym 12 czerwca do 267 tys., w porównaniu do liczby wniosków na poziomie 279 tys. w poprzednim tygodniu. Ekonomiście spodziewali się 276 tys. nowych wniosków.
W godzinach porannych najlepsze notowania miały spółki z sektora biomedycznego. Lumenis (NASDAQ: LMNS), izraelska spółka produkująca sprzęt chirurgiczny, zyskała 14%, BioMarin Pharmaceutical (NASDAQ: BMRN), producent leków z Kalifornii, wzrósł o natomiast 8%. Spółka przedstawiła pozytywne wyniki badań klinicznych dotyczących jej nowego leku (BMN 111), stosowanego w leczeniu dzieci z karłowatością. BioMarin charakteryzowała się dość stabilnym kursem poniżej poziomu rekordowego wzrostu w marcu, utrzymał się poziom wsparcia równy średniej ruchomej z 10 tygodni.
Wśród spółek o większej kapitalizacji, szwajcarska spółka przemysłu chemicznego, Syngenta (NYSE: SYT), a także Kroger (NYSE: KR) zyskały 2%. Irlandzki producent leków, Mallinckrodt (NYSE: MNK) spadł o 2%.