W poniedziałek na Wall Street dominował kolor czerwony. Niskie notowania głównych indeksów i spółek były związane z mieszanymi danymi o gospodarce Stanów Zjednoczonych. Wskaźnik NY State Empire miał wartość 14,9 pkt na minusie, czyli najgorszą od 2009 roku. W lipcu spadła liczba zamówień oraz poziom zapasów. Wartość Housing Market Index w sierpniu wzrosła natomiast do 61 pkt i okazała się najwyższa od listopada.
Cena ropy naftowej West Texas Intermediate ponownie obniżyła się - za baryłkę płacono 42 USD, cena ropy Brent natomiast nieznacznie wzrosła i utrzymała się powyżej 49 USD.
Zulily (NASDAQ: ZU), sprzedawca detaliczny odzieży, zyskał ponad 47%. Sieć umożliwiająca zakupy na odległość QVC, będąca spółką zależną Liberty Interactive QVC (NASDAQ: QVCA), poinformowała, że przejmie Zulily za 4,2 mld USD. Spółka wykazała w 2014 roku przychody na poziomie 1,2 mld USD, jej wartość spada jednak od 18 miesięcy. W piątek za akcje Zulily płacono o 83% mniej niż w lutym 2014 roku, kiedy to spółka osiągnęła rekordową wartość. Liberty Interactive straciła w poniedziałek 2%.
Tesla Motors (NASDAQ: TSLA) zanotowała wzrost o 5% związany z podwyższeniem ceny docelowej do 465 USD przez Morgan Stanley. Mimo wzrostu kurs akcji spółki nadal znajduje się poniżej średniej ruchomej z 50 dni. Podwyższenie ceny docelowej Tesla, związane z jej pozycją na rynku samochodów samoprowadzących się, prawdopodobnie wpłynęło również pozytywnie na notowania jej partnera handlowego, Mobileye (NYSE: MBLY), który zyskał około 4% przy wysokim wolumenie obrotów. Izraelska spółka odpowiada za rozwój technologii opartych o wykorzystanie kamer, które stosowane są w tego typu samochodów.